Mark Zuckerberg ma Porsche Cayenne Turbo GT przebudowane na vana. Zaraz, co?
Być może widzieliście już wszystko, ale to może Was mocno zdziwić. Mark Zuckerberg wyjął plik dolarów z kieszeni i kazał zbudować dla swojej żony Porsche Cayenne Turbo GT w wersji rodzinnej. Tak, to nie jest pomyłka.
Nie minęły dwa dni od momentu, w którym pochwaliliśmy Marka Zuckerberga za gust do samochodów. Przypomnijmy: szef Mety i Facebooka pochwalił się, że jeździ Cadillakiem CT5-V Blackwing. Dobry wybór, przyznajemy. Teraz "Zuck" pochwalił się czymś jeszcze bardziej odlotowym. Jest to Porsche Cayenne Turbo GT w wydaniu, którego jeszcze nie widzieliście.
Dla swojej żony zamówił rodzinne wydanie tego auta. I mowa tutaj o przedłużonej wersji, która ma przesuwane drzwi z boku. To nie jest photoshop, takie auto naprawdę powstało.
Rodzinne Porsche Cayenne Turbo GT powstało w West Coast Customs
Tej firmy przedstawiać nie trzeba - WCC jest znane wszystkim pasjonatom motoryzacji. Mark Zuckerberg dostarczył im nowe Cayenne w wersji Turbo GT i zamówił jego przedłużone wydanie. Rozstaw osi zwiększono najprawdopodobniej dwukrotnie, a klasyczne tylne drzwi zastąpiono przesuwanym panelem, który zapewnia dostęp do wnętrza.
Na brak miejsca tutaj na pewno nie można narzekać, aczkolwiek sama idea projektu zdaje się być absolutnie oderwana od rzeczywistości. Aczkolwiek, jakby nie patrzeć, każdemu według potrzeb.
Ciekawi mnie tylko kwestia bezpieczeństwa takiego samochodu. Przedłużenie platformy nie jest łatwe, a taka konstrukcja nie przechodzi żadnych testów zderzeniowych. Nie wiem, czy komukolwiek świadomie dałbym kluczyki do samochodu, który ma służyć za pojazd rodzinny i jest budowane przez firmę specjalizującą się w tuningu samochodów.
Tak przy okazji pan Zuckerberg dorzucił do tego także auto dla siebie
I jest to samochód, za który również go szanujemy - Porsche 911 GT3 Touring. Manualna skrzynia, surowy charakter, wolnossący silnik - czego więcej do szczęścia potrzeba? Nie jest tajemnicą, że Mark Zuckerberg zawsze lubił "ciekawsze" samochody, a jednym z jego pierwszych aut był Volkswagen Golf GTI.
Swoją drogą, ten "luz" Marka Zuckerberga jest według wielu osób nowym medialnym zagraniem, które ma ocieplić jego wizerunek publiczny. Ciekawe, czy przyniesie to zakładane efekty, gdyż wiele osób wciąż czuje do jego osoby sporą niechęć. Może więc to Porsche 911 GT3 Touring w garażu Was przekona?
Źródło: Facebook