Mercedes pozbywa się manualnej skrzyni biegów. Ktoś jeszcze kupuje u nich takie auta?
Mercedes ogłosił wszem i wobec, że manualna skrzynia kończy żywot w osobowych autach marki. A ja zadaję inne pytanie: kto w ogóle ją wybierał?
Szok i niedowierzanie. W 2022 roku Mercedes ogłasza, że manualna skrzynia biegów nie ma przyszłości w nadchodzących modelach marki. Już od przyszłego roku kolejne auta z taką konstrukcją będą znikać z oferty, a jej miejsce zajmie automat.
Zastanawiam się jednak jakim cudem klasyczny manual przetrwał w autach tej marki tak długo. Mam wrażenie, że na taką skrzynię decyduje się tylko marny promil klientów - i robią to wyłącznie ze względu na wybór absolutnie bazowej wersji.
Poza tym powiedzmy sobie szczerze - Mercedes ma raczej marne manualne skrzynie biegów
Kilka miesięcy temu miałem okazję jeździć poprzednią generacją Klasy C w wydaniu C180. Pożyczyłem ten samochód od znajomych tylko w jednym celu - aby sprawdzić jak działa manualna skrzynia biegów.
Ostatnim Mercedesem "w patyku" jeździłem dawno temu i była to ponad 30-letnia konstrukcja. Tam wybieranie przełożeń przypominało przepychanie łyżki przez kubek pełen budyniu.
W nowym aucie nie jest dużo lepiej. Nie działa to ani precyzyjnie, ani przyjemnie. Nie wiem też po co Mercedes w ogóle inwestuje w stosowanie takiej skrzyni biegów w momencie, w którym od dawna ma ona już skromny udział w miksie sprzedażowym.
Już w 2020 roku marka ogłosiła, że dni manualnej skrzyni są policzone. Obecnie taką konstrukcję znajdziemy tylko w Klasie A, B i w modelu CLA. Prawda jest jednak taka, że nawet w tym aucie dużo sensowniejszym i bardziej komfortowym wyborem jest automat.
Tłumaczenia marki są dość pokrętne, gdyż decyzję o wycofaniu "manuala" argumentują elektryfikacją
I nie chodzi tutaj wyłącznie o miękkie hybrydy, a ogólnie o auta na prąd. Halo, tam w zasadzie w ogóle nie ma skrzyni biegów, więc o czym mowa?
Tak czy siak nie sądzę, że ktokolwiek zapłacze za manualami w Mercedesach. Nigdy nie były one dobre, nigdy nie grały pierwszych skrzypiec i nigdy nie budziły pożądania. Na dobrą sprawę można by wyrzucić je z oferty z dnia na dzień i zapewne nikt by nie zauważył takiej zmiany.