Mercedes wchodzi na nowy grunt. Są w skróty AMG, SUV i EV
Czy to oznacza, że Mercedes wprowadzi do marki AMG zasadę "one man, one cable"? Tego nie wiemy, ale jedno jest pewne - nadchodzi wielka zmiana.
- Mercedes rozpoczął testy drugiego modelu z rodziny AMG.EA
- To elektryczny SUV na nowej platformie
- Na rynek trafią dwa modele AMG na prąd
Przez dekady litery AMG oznaczały fenomenalne wielkie silnik, takie jak V12, V8 czy R6 (a przez chwilę także V6), które rozpalały emocje. Później dołączyła do nich rzędowa czwórka, sprawdzająca się w bazowej Klasie A. Teraz jednak czeka nas zmiana warty. Mercedes wprowadza gamę AMG w świat elektromobilności. Szlak przetrą dwa modele - SUV i czterodrzwiowe coupe. Obydwa są w fazie intensywnych testów.
Mercedes chwali się pierwszym elektrycznym SUV-em ze stajni AMG. Ma mieć 1000 KM
Mówimy tutaj o samochodzie, który nie znajdzie odpowiednika w regularnej gamie marki. Niemcy specjalnie na potrzeby tych samochodów przygotowali nową wersję zaawansowanej platformy. Pod nazwą AMG.EA kryje się zoptymalizowana dla sportowych modeli konstrukcja, która ma zapewnić świetne właściwości jezdne i wysoką wydajność.
Mowa tutaj o zastosowaniu instalacji 800V, nowych silników YASA (montowanych przy kołach) i o obecności nowoczesnych baterii. Te ostatnie mają zachować wysoką gęstość energetyczną przy jednoczesnej redukcji masy.
Póki co kamuflaż skutecznie ukrywa wygląd nowego AMG. Pewne jest jednak to, że ten SUV zyska dość odważną linię, która inspirowana jest prototypowym czterodrzwiowym coupe sprzed kilkunastu miesięcy. Zresztą to właśnie ten samochód staje się teraz "konkurentem dla Taycana" z gwiazdą na masce.
Miejmy tylko nadzieję, że Mercedes jest świadomy faktu, iż te auta mogą być niszowymi produktami. Ich atutem będzie z pewnością napęd, gdyż silniki YASA są lekkie i bardzo wydajne. Trudno jednak powiedzieć, czy to wystarczy, aby przekonać klientów do wyboru elektrycznych modeli z Affalterbach.
W Stuttgarcie przygotowano "plan naprawczy" dla gamy aut elektrycznych
Mercedes odchodzi od dotychczasowej koncepcji gamy EQ. Nowe modele będą bliżej spokrewnione ze spalinowymi i zachowają ich nomenklaturę. O ile CLA pod jednym nadwoziem połączy wersję spalinową i elektryczną, o tyle Klasa C zyska równoległy model na prąd. Później dołączą do nich większe auta, w tym SUV-y.