Mitsubishi Outlander PHEV - Energia odzyskana

Mitsubishi Outlander PHEV jest jednym z tych samochodów, które można zaliczyć do nowego etapu w rozwoju motoryzacji. Hybrydy, auta elektryczne i wodorowe coraz częściej pojawiają się nie tylko w mediach, ale i na ulicach. W czym tkwi ich fenomen?

Złośliwi powiedzą, że wszystkie te "wynalazki" to przejściowa moda i nic nie jest obecnie w stanie zastąpić konwencjonalnych napędów. Jest w tym trochę racji, pod warunkiem, że mówimy o teraźniejszości. Przyszłość natomiast jest nieznana i kto wie, czy nie będzie należała właśnie do którejś z tych innowacyjnych grup pojazdów.

Mitsubishi swojego Outlandera PHEV pokazało już dawno temu. Wersja Plug-in pozwala na zewnętrzne ładowanie auta. Samochód został także wyposażony w wydajny system odzyskiwania energii kinetycznej, który na trasie około 160 kilometrów pozwala na odzyskanie około 15 kWh energii. Ta następnie trafia do akumulatora litowo-jonowego, co pozwala na dalsze zasilanie i napędzanie pojazdu.

Zgodnie z obliczeniami producenta, Mitsubishi Outlander PHEV potrafi w ciągu roku, przejeżdżając około 16 tysięcy kilometrów, odzyskać wystarczająco dużo energii, by zasilić i oświetlić około 150 brytyjskich domów w ciągu doby. Czy jest to dużo? I tak i nie. Z jednej strony bowiem liczby te robią wrażenie. Z drugiej zaś mówimy o jednym samochodzie, jednej dobie... i całym roku. Ciężko zatem jednoznacznie ocenić to zjawisko. Czy to faktycznie taki świetny wynik?

Mitsubishi Outlander Plug-in korzystając wyłącznie z napędu elektrycznego jest w stanie pokonać do 52 kilometrów, a podczas podróży z udziałem obu rodzajów napędu jego średnie zużycie paliwa potrafi wynieść 1,9 l/100km. To rewelacyjny wynik, jak na tak duży samochód z napędem na cztery koła. Podejrzanie rewelacyjny. Z jakiegoś bowiem powodu auto nie sprzedaje się w Polsce zbyt dobrze (przy odrobinie szczęścia spotkacie na drodze jedną z niecałych 30 sztuk).

W Wielkiej Brytanii samochód ten, podobnie jak inne hybrydy, ma spore szanse na powodzenie. Stawka podatku akcyzowego na niego wynosi zero procent, a przy tym jest zwolniony z opłat za wjazd do centrum Londynu. Dodatkowo istnieje rządowa ulga na samochody typu plug-in, która wynosi 5 000 funtów. Jakby tego było mało, PHEV kwalifikuje się także to szeregu innych ulg (czasowe zwolnienie z podatku od samochodów osobowych, czasowe zwolnienie z podatku drogowego, strefy bezpłatnego parkowania), ale musicie mi wybaczyć brak ich szczegółowego rozpisania, gdyż nie jestem biegły w prawie brytyjskim. Dlaczego to jednak takie ważne?

Ponieważ hybrydowy Outlander kosztuje sporo pieniędzy (obecnie jego ceny startują od 185 990 zł), przez co większość klientów w Polsce zdecyduje się na inny samochód. Niewykluczone też, że stosunek jakości do ceny nie jest odpowiedni. Tę jednak kwestię pozostawiam pod rozwagę samym zainteresowanym.

https://www.youtube.com/watch?v=1jK0b5WHZlo&index=3&list=PL1jrwxAZBR6lumXv2XFhiiU6CZmKc63q4