Mitsubishi Pajero wyjeżdża z Europy
Koniec "przygody" najsłynniejszego terenowego Mitsubishi w Europie. Po 36 latach legendarny samochód zniknie ze Starego Kontynentu.
Winne są między innymi normy CO2, których diesel Mitsubishi nie jest w stanie spełnić. Zresztą nie oszukujmy się, Pajero jest na rynku już długo i wyraźnie odstaje od np. Toyoty Land Cruiser. Choć na mniej wymagających, jeśli chodzi o nowoczesność, a bazujących na prostocie konstrukcji rynkach jeszcze zostanie i pewnie długo będzie się sprawdzał. Nam przyjdzie czekać na następcę.
Nie wiadomo tylko kiedy się pojawi i jak będzie zbudowany. Plotki głoszą, że albo zostanie użyta zmodernizowana konstrukcja modelu L200, albo pod nadwozie trafi technologia "pożyczona" z koncernu Renault - Nissan, do którego należą "Trzy Diamenty". Może to na przykład być niezależne zawieszenie pożyczone z Navary, czy Mercedesa klasy X. Są to jednak tylko przypuszczenia, bo dyrekcja nie podała nawet konkretów, kiedy następca mógłby się pojawić.