Nissan MID4 nie miał szczęścia, ale jego dzieci stały się kultowe
Nissan MID4 miał 4x4, centralnie umieszczony silnik turbo i modne kształty. Gdyby trafił na rynek, byłby hitem w połowie lat 80-ych. Bardzo mi go szkoda.
Tak się składa, że znów zabrnąłem w internecie do sekcji "zapomniane japońskie samochody koncepcyjne". Lata 80-te w Kraju Kwitnącej Wiśni to eksplodująca gospodarka i milion pomysłów na minutę na zdobycie kolejnych rynków. Mocny rozwój technologiczny przyniósł też mnóstwo pomysłowych i nowoczesnych rozwiązań. Dorzućmy do tego modę na samochody z centralnie umieszczonym silnikiem, podnoszone przednie lampy i wychodzi nam Nissan MID4, zaprezentowany szerokiej publiczności we Frankfurcie w 1985 roku.
Nissan MID4 miał być odpowiedzią na Testarossę
Koncept japońskiego producenta zaprezentowano rok po kultowym Ferrari. Samochód miał być zorientowany na osiągi i dorównywać najlepszym.
Jeśli chodzi o stylistykę, to ja widzę tu więcej Lotusa Esprit, ale jak na lata 80-te, Nissan odwalił kawał dobrej roboty, a auto, gdyby weszło do produkcji, miałoby status kultowego. Zwłaszcza tył auta, z ciekawym "rozwinięciem" tylnych lamp oraz z pełnymi kołpakami, nadającymi mu wygląd samochodu z filmu SF. Do tego zaskakiwał napęd, który zastosowano oraz gotowość samochodu do produkcji. Ten prototyp był niemal seryjnym autem.
Nissan MID4 miał poprzecznie ustawiony silnik V6 za plecami kierowcy. Była to trzylitrowa jednostka VG30DE o mocy 245 KM. Moc przenoszona była przez pięciobiegową skrzynię manualną. Zastosowano tu jednak sporo nowinek technicznych. MID4 miał nie tylko w pełni niezależne, wielowahaczowe zawieszenie z regulacją, ale także system czterech kół skrętnych HICAS, po raz pierwszy w historii marki. Cała moc szła na wszystkie koła z domyślnym podziałem mocy 33:67 dla tylnej osi. Zastosowany w prototypie napęd rozwinięto później w produkcyjną wersję, nazwaną ATTESA.
W ciągu dwóch lat projekt wyewoluował w nieco bardziej zbliżoną do seryjnej odmianę MID4-II, znaną również jako MID4 Type II.
Nowy Nissan zadebiutował na Tokyo Auto Salon w 1987 i mimo zachowania wymiarów pierwowzoru, miał znacznie nowocześniejszą sylwetkę. I zadziwiająco podobny przód do debiutującej trzy lata później Hondy NSX. Wiem, takie były czasy, ale aż do wlotu za drzwiami oba samochody są niemalże jak spod jednej ręki. Nissan tylko cierpi na za mały rozstaw kół względem szerokości nadwozia. Z tyłu pojawiła się pojedyncza blenda łącząca światła - znów podobnie jak w NSX.
Jeśli chodzi o technikę, to przeprojektowano lekko zawieszenie, ale pozostawiono układ z centralnie umieszczonym silnikiem, napędem 4x4 i systemem HICAS. Zmieniono tylko silnik i jego ułożenie. Trzylitrowa jednostka tym razem "usiadła" wzdłużnie przed tylną osią. Było to zaprojektowane od nowa, trzylitrowe V6 VG30DETT, dysonujące 330 KM mocy i 332 Nm. Nowy silnik spowodował lekki wzrost masy - z około 1230 kg do 1400 kg.
Spadkobiercy
Niestety, żaden z Nissanów nie wszedł do produkcji ze względu na koszty. Samochody miały świetne opinie, a cena gotowego samochodu i tak byłaby niższa niż Porsche czy Ferrari. Ale Nissan wycofał się z projektów tłumacząc to kosztami opracowania aut. Wiemy, że Nissan MID4 Type II powstał w co najmniej trzech egzemplarzach. Starszy model widoczny jest również w trzech konfiguracjach. Dwóch z kierownicą po prawej i jednej "europejskiej". Możliwe że w sumie Nissanów powstało sześć sztuk.
Mają one swoje miejsce w historii. Układ HICAS oraz napęd 4x4 dość szybko zaadaptowano do nowego modelu, który miał zadebiutować - Nissana Skyline GT-R R32. Z kolei jednostka, którą pokazano w MID4-II, trafiła potem pod maskę Nissana 300ZX generacji Z32. Tak więc przynajmniej prace projektowe nie poszły na marne. Ale i tak szkoda tych dwóch wspaniałych prototypów.