Opona, która wytrzyma blisko 130 000 kilometrów przebiegu? Nokian One ma zaskakiwać wytrzymałością
Opona, która wytrzyma blisko 130 000 kilometrów przebiegu, jest odporna na wiele uszkodzeń i ma specyficzną gwarancję? Oto Nokian One - nowa propozycja fińskiej firmy, która zaskakuje i nieco zadziwia.
Nie wierzę w cuda, więc tym bardziej wieści o oponie, która zniesie 130 000 kilometrów przebiegu, oceniam z przymrużeniem oka. Takie ogumienie właśnie powstało i trafiło na rynek. Nazywa się Nokian One i ma zaskakiwać wytrzymałością. Jakim cudem ta guma ma wytrzymywać tak intensywną eksploatację?
Nokian One to opona dla konkretnego rynku
Co jak co, ale Finowie wiedzą jak robić dobre opony. Nokian to firma, która wywodzi się z TEJ Nokii. A Nokia zaczynała od produktów z gumy. Przez lata wielokrotnie jeździłem autami z Nokianami, a na jednym z samochodów mam zimowe opony tej firmy i nie mogę nic im zarzucić. Kiedy jednak ktoś twierdzi, że jeden komplet wytrzyma 2,5 okrążenia równika, to zaczynam szukać podstępu.
Przede wszystkim Nokian One trafi na jeden konkretny rynek - do USA. Tam podejście do wymiany opon jest delikatnie mówiąc specyficzne. Amerykanie często jeżdżą na dość starym ogumieniu, nierzadko mocno zużytym. Duże dystanse nie zachęcają do regularnego inwestowania w nowe opony. Dlatego właśnie fińska firma postanowiła stworzyć swego rodzaju kompromis, który połączy bezpieczeństwo i niższe koszty eksploatacji ze skutecznością.
Model One jest na wskroś amerykański, gdyż powstaje w zakładzie w Tennessee. To ogumienie całoroczne, przygotowane na najróżniejsze warunki pogodowe. Do tego ma być bardzo odporne na dziurawe drogi. Pomaga w tym specjalna konstrukcja, która zawiera mocne syntetyczne włókna w bocznej ściance. Absorbują one siłę "uderzenia" na nierównościach i dziurach, zapewniając bezpieczeństwo i teoretycznie zabezpieczając oponę przed uszkodzeniem.
Dlaczego więc Nokian nie wypuści tej opony w Europie?
To doskonałe pytanie, z którym udałem się wprost do producenta. Odpowiedzią podzielę się od razu po jej otrzymaniu. Warto jednak wiedzieć, że europejskie standardy i normy dotyczące ogumienia są znacznie wyższe niż te amerykańskie. Zapewnienie więc 80 000 mil wytrzymałości jest łatwiejsze w USA niż na Starym Kontynencie.
Poza tym doskonale wiemy, że i u nas niejedna opona na luzie przejechała 130 000 km lub nawet więcej. Niestety w Polsce wciąż nie przykłada się dużej uwagi do stanu ogumienia - będącego kluczowym elementem w aucie. Podejrzewam, że dobra i wytrzymała opona całoroczna w przyjaznej cenie mogłaby być czymś, co nieco zmotywowałoby niektórych kierowców do przekładania większej wagi do kawałka czarnej gumy na kole.