2018 BMW X2 - Ciekawszy [zdjęcia, informacje, dane techniczne]

No dobra. Tak naprawdę, to X2 się różni od X1. I trzeba przyznać, że wygląda nieźle. Jest krótszy i niższy od "jedynki", ale bardziej dynamicznie zarysowany (wymiary 4360 x 1824 x 1526 mm, przy rozstawie osi 2670 mm). Wygląda bardziej jak hatchback na sterydach niż jak SUV. Charakterystyczny też stanie się potężny zderzak z trójkątnymi wlotami powietrza i dość wąskie, jak na dotychczasowe projekty BMW, przednie lampy. Z tyłu znajdziemy podcięcie linii okien ku górze i logo marki wpasowane w słupek C.

Samochód dostępny będzie w trzech liniach stylistycznych. Bazowej, która z fabryki wyjeżdżać będzie na "siedemnastkach", M Sport, mocno nacechowany sportowo (inna stylizacja zderzaków), ze standardowymi felgami 19", a także nowa linia M Sport X. Tutaj elementy zderzaka, nadkola i listwy wzdłuż drzwi polakierowane będą w kolorze Frozen Grey. Samo X2 dostanie też trzy nowe kolory w palecie BMW. To widoczne na zdjęciach Galvanic Gold i Misano Blue oraz Sunset Orange.

X2 mieścić ma spokojnie pięć osób i sporo bagażu. Choć póki co nie widać tego na zdjęciach, w bagażniku ma zmieścić się 470 litrów pakunków przy pięciu miejscach i 1355 przy dwóch.

Mniej szaleństw znajdziemy we wnętrzu. X2 będzie miało bowiem deskę rozdzielczą identyczną z modelem X1. A także niemal identyczną, jak inne modele marki, z wystającym ekranem systemu inforozrywkowego (dotykowym) oraz dwoma głównymi zegarami widocznymi za kierownicą. Wygląda na to, że będzie za to można go całkiem sympatycznie zindywidualizować na różne sposoby, w zależności od wybranej linii stylistycznej. Oczywiście system inforozrywkowy będzie mógł być uzupełniony o podłączenie telefonu przez Apple Carplay, czy Android Auto. Będzie też wyposażony w system BMW Connected+, zapewniający "informatyzację" samochodu oraz połączenie z asystentami jazdy. W tej materii wiele się nie zmieni. Nie będzie to model przełomowy i systemy choćby ćwierćautonomiczne jak na razie nie znajdą się w wyposażeniu.

Samochód jest zbudowany na platformie X1, a zatem również aktualnego modelu Mini. Bazowo pod maską znajdzie się póki co silnik o pojemności dwóch litrów (benzynowy). To X2 sDrive20i - o mocy 192 KM i 280 Nm momentu obrotowego. 100 km/h ma osiągać w 7,7 sekundy, a średnio zużywać 5,9 l/100 km (wg normy ECE).

Następne na liście są dwa diesle: X2 xDrive20d i xDrive25d. Ten pierwszy to dwulitrówka o mocy 190 KM i momencie obrotowym 400Nm. 0-100 ma w niej trwać 7,7 sekundy, a każde 100 km ma pochłaniać średnio 4,8 l oleju napędowego. Mocniejszy silnik to również 2.0 TwinPower Turbo, ale z mocą 231 KM, 450 Nm momentu obrotowego i niemal hothatchowymi osiągami - 6,7 sekundy do 100 km/h i prędkością maksymalną 237 km/h. Póki co tylko diesle dostępne będą z napędem na cztery koła. Wersja sDrive to przednionapędówka. Będzie też wersja xDrive28i (zapewne póki co tylko na USA), z 2.0 TwinPower Turbo o mocy 231 KM. U nas widzieliście go między innymi w teście BMW 225i Active Tourer.

Jeśli chodzi o zawieszenie, to X2 ma prowadzić sie wyraźnie lepiej od modelu "1", bardziej sportowo i pewniej, choć "przy zapewnieniu komfortu jazdy". Dla chętnych będzie dostępna dynamiczna regulacja twardości amortyzatorów, a dla tych, którzy będą chcieli zjechać nim z asfaltu (czyli zapewne znaczna mniejszość) - asystent zjazdu ze zbocza (i 182 mm prześwitu - to by było na tyle z offoroadowych zapędów modelu).

Samochód wejdzie do sprzedaży wiosną przyszłego roku. Wtedy też powinniśmy poznać jego ceny.

https://youtu.be/0ipTV9QGhxQ