Ma być szeroko. Dodge Charger Widebody debiutuje w Kalifornii

Dodge zna sposoby na przyciągnięcie nowych klientów do marki. Ofertę modelu Charger uzupełni niebawem wersja Widebody.

Tym samym Charger dołączy do szerokiego Challengera, będącego jedną z najpopularniejszych odmian tego auta. Poszerzone o około 4 cm z każdej strony nadwozie Chargera stało się znacznie agresywniejsze wizualnie i doskonale dopełnia stylistykę tego modelu. Choć auto wciąż nosi dopisek Concept, to jednak już niebawem trafi do produkcji. Nieoficjalnie potwierdził to Mark Trostle, szef designu Dodge'a i SRT.

Przy okazji Amerykanie zafundują Chargerowi mały lifting. Delikatnie zmieni się przedni grill oraz zderzak, co upodobni ten samochód do większego Durango. Poprawki zajdą także we wnętrzu tego samochodu. Pod maską niezmiennie oferowany będzie przekrój jednostek V6 i V8, z topowym Hellcatem na szczycie.

https://www.youtube.com/watch?v=5MtCn8xYhdU

W przypadku Dodge'a Challegnera dopłata do poszerzonego nadwozia wynosi 6 000 dolarów i oferowana jest w modelu 392 Scat Pack oraz w Hellcacie. Oznacza to, że opcja ta w Chargerze powinna być podobnie wyceniona.