Opel Grandland GS w naszym teście. Jednak nie wszystko ma "grand"

Według reklamy w Oplu Grandlandzie wszystko musi być "grand". Pojeździłem tydzień. Reklama kłamie. Zero zaskoczenia. Ale to fajny samochód.

Już od samego odbioru specyfikacji testowej auta, coś mi nie grało. Opel Grandland GS nie należy do małych samochodów. To spory, kompaktowy SUV, który ma być autem rodzinnym. Dużo przestrzeni, duży bagażnik, wakacyjne wojaże. A przy tym wszystkim silnik 1.2, szumnie nazwany hybrydą, ale będący tak naprawdę układem MHEV, choć dość wydajnym.

To nie miało prawa się udać. A może? To nie jedyna rzecz, która w tym aucie nie jest "grand".

Opel Grandland GS - test, opinia. Jeździ oszczędnie, ale statecznie

Zacznijmy jednak od napędu. Trzycylindrowe 1.2, które łącznie z silnikiem elektrycznym generuje 145 KM nie brzmi jak coś, co będzie napędzać dobrze auto tego rozmiaru.

Na papierze jednak nie wygląda to najgorzej. I taka jest też prawda. Da się tym samochodem pojechać dynamicznie. Nie jest wtedy oszczędnie, nie jest wtedy bardzo cicho, ale jest wystarczająco. Wymaga to jednak dwóch rzeczy.

Dużych chęci oraz przełączenia auta w tryb Sport. Bez niego silnik ma bardzo słabą reakcję na gaz, podobnie jak ośmiobiegowa przekładnia automatyczna. Oczywiście, w mieście wystarczy, poza drogami ekspresowymi też, ale przestanie wystarczać przy czterech osobach i bagażach.

Opel Grandland GS

Elastyczność w tym modelu bywa, a nie jest. Podobnie jak płynność jazdy. Tutaj, niezależnie od trybu, samochód potrafi szarpnąć przy przełączaniu napędów. A mocny silnik elektryczny tej miękkiej hybrydy często się włącza.

Poza płynnością pracy, to akurat wyszło. Samochód dość często korzysta z jednostki elektrycznej, potrafi także wyłączyć silnik spalinowy przy wyższych prędkościach, albo przy dłuższych manewrach na parkingu. Dzięki temu możemy mówić o całkiem sensownym zużyciu paliwa. Jeśli z samochodu będziemy korzystać spokojnie i płynnie, wyniki na komputerze będą całkiem atrakcyjne. Dość powiedzieć, że przy 100 km/h można zejść i poniżej 4,5 l/100 km. W mieście od 6 do 10 l/100 km. Spory rozstrzał, ale wszystko zależy od korków i naszej nogi.

Generalnie rzecz biorąc, na plus

zużycie paliwa Opel Grandland 1.2 MHEV
przy 100 km/h: 4,3 l/100 km
przy 120 km/h: 6,6 l/100 km
przy 140 km/h: 7,6 l/100 km
w mieście: 6  - 10 l/100 km

Do tego jest całkiem cichy, jeśli tylko postanowimy nie przyspawać prawej nogi do podłogi. Wtedy do naszych uszu dobiegać będzie dość paskudny warkot trzycylindrowego silnika. Ale w trasie, przy stabilnej jeździe, słychać tylko szumy spod podwozia. Tych jest za to całkiem sporo.

Nie zauważysz, że nim jedziesz

Tak, Opel Grandland GS nie jest angażujący. Ot, jedzie. Głośno od kół i podwozia. Cicho silnikowo. Z kolei zawieszenie to taki bezpieczny kompromis. W żaden sposób nie pozwala się zapamiętać. Co jest pewnego rodzaju plusem. Bo nie wkurza, nie irytuje. Nie jest tak pewne, jak w Fordach, ani rozbujane jak nawet w poprzednim C5 Aircrossie. Po prosu jest. Nieźle wybiera nierówności i zapewnia odpowiedni komfort w trasie.

W trasie może Was irytować układ kierowniczy z bardzo mocnym wspomaganiem. Ale ma to swoje plusy w mieście. Grandlandem manewruje się dziecinnie łatwo. Jest przy tym dość zwrotny, a gdyby Stellantis poprawił wreszcie kamery 360 stopni, to byłby zaskakująco "miejski" jak na swoje rozmiary. To mocne przełożenie czasem mnie irytowało, ale jako że sporą część testu odbywałem w zakorkowanej Warszawie, to Oplem jeździło mi się bardzo dobrze.

A wygoda zawieszenia idzie w parze z komfortem wnętrza. Jak zwykle niemiecka marka ma świetne fotele. Z przodu w Grandlandzie jest bardzo wygodnie, o ile nie potrzebujecie przestrzeni na prawe kolano. Konsola jest koszmarnie szeroka i ogranicza przestrzeń. Poza tym, jest świetnie. Wygodnie i ergonomicznie.

Z tyłu - nawet lepiej. Bo nie ma konsoli środkowej. Jest za to sporo miejsca na nogi oraz wygodna kanapa. Tutaj Opel Grandland GS "jest Grand" i na pewno podpasuje osobom szukającym auta rodzinnego. Bagażnik - również wystarczający. Ma ponad 500 litrów (550 przy standardowym systemie audio) i jest ustawny. Wersja GS Line nie miała automatycznie otwieranej klapy, ale ta jest lekka i wygodna w obsłudze.

Świetny projekt, wykonanie niedzisiejsze

Przyznam szczerze, że uśmiechnąłem się, gdy wsiadłem do Grandlanda. Poza wygodnymi fotelami, zobaczyłem kilka ciekawych faktur i kształtów na desce rozdzielczej. Nie zobaczyłem też ogromnego telewizora, tylko panoramiczny, wąski panel systemu multimedialnego.

I co, można? Można! I wszystko widać, i jest wygodny w obsłudze. Mógłby działać trochę szybciej, ale ogólnie jest nieźle. Projekt deski w Oplu jest naprawdę dobry. Do tego, w tej niewygodnej (z punktu widzenia kolana) konsoli środkowej dostajemy potężny, zamykany schowek z szybką. Śmieszny detal, ale powoduje, że wnętrze Opla jest "jakieś".

Widzicie to? Opel jest "jakiś"! Świat się kończy.

Do tego materiały w niektórych miejscach są naprawdę przyjemne. W innych są z kolei bardzo plastikowe. To jednak dałoby się przeboleć.

Ale one koszmarnie skrzypią. Dawno nie jeździłem współczesnym samochodem, który skrzypi "sam z siebie" podczas jazdy, a nie pod naciskiem palucha (ukłony dla Mercedesa). Podszybie, podłokietnik, wszystko to wydaje dźwięki, zanim wnętrze nagrzeje się porządnie.

Opel Grandland GS

Naprawdę szkoda, bo w innym przypadku do wnętrze byłoby bez większych wad.

A wciąż nie mówimy o samochodzie, który ma jakąś wyjątkowo promocyjną cenę.

Samochód za 172 400 zł

Czy czegoś mu brakuje w wyposażeniu? Moim zdaniem nie. Do tego wygląda naprawdę nieźle. Choć tylny panel z podświetlanym napisem "Opel" budzi kontrowersje. Ale mamy zaawansowane przednie światła, pakiet systemów wsparcia, indukcyjną ładowarkę, ogrzewane fotele i kierownicę oraz wiele innych elementów wyposażenia. Parę rzeczy jeszcze można dołożyć, ale to już gadżety dla tych, co chcą mieć auto "pod korek". Grandland z silnikiem 1.2 startuje od 161 700 zł i nie jest to zła wycena.

Choć chciałbym powiedzieć inaczej, bo to jednak już bliżej "dwójki" z przodu. Ale Renault Espace jest bazowo o 10 tysięcy droższe, Tiguan, choć już ma czterocylindrowy silnik, będzie co najmniej w takiej samej cenie. Doposażony, pewnie droższy.

Tyle że oferta Opla jest mocno przeciętna. Dwie wersje wyposażenia, sześć kolorów i... dwa silniki. Jeden za słaby, drugi to ciężka hybryda plug-in. Brakuje czegoś pomiędzy.

Opel Grandland GS - podsumowanie i opinia

Wbrew pozorom i problemom całkiem nieźle mi się tym samochodem jeździło. Opel Grandland sprawia dobre, choć niedopracowane wrażenie. Jest przestronny i wygodny, a dla spokojnego kierowcy i silnik może okazać się wystarczający. Odwdzięczy się wtedy bardzo niskim zużyciem paliwa. Trudno jednak być usatysfakcjonowanym dynamiką przy rodzinnym aucie, które często będzie zapakowane. No i trzeszczące wnętrze to spora wpadka, mimo dobrego projektu.

Niemniej, warto zainteresować się Oplem. Robi się z tego ciekawa alternatywa w segmencie aut popularnych. Żeby tylko jeszcze udało się znaleźć jakiś sensowny silnik do niego.

Zalety
  • Dobry projekt deski rozdzielczej
  • Wygodne fotele
  • Przestronne wnętrze
  • Samochód potrafi być bardzo oszczędny
Wady
  • Skrzypiące wnętrze
  • Silnik za słaby do dużego nadwozia
  • Brak miejsca na prawe kolano
  • Spore szumy od podwozia

SILNIK t. benz, R3, 12 zaw + układ MHEV
TYP ZASILANIA PALIWEM wtrysk bezpośredni
POJEMNOŚĆ 1199 cm3
MOC MAKSYMALNA syst. 106 kW (145 KM), benz. 100 kW (136 KM), el. 15,6 kW (21,2 KM)
MAKS. MOMENT OBROTOWY benz:230 Nm przy 1750 obr/min; el: 51 Nm
SKRZYNIA BIEGÓW automatyczna, sześciobiegowa, dwusprzęgłowa
NAPĘD przedni
ZAWIESZENIE PRZÓD kolumny MacPhersona
ZAWIESZENIE TYŁ
HAMULCE tarczowe went./tarczowe went.
OPONY 225/55 R19
BAGAŻNIK 522/
ZBIORNIK PALIWA 55 l
TYP NADWOZIA SUV
LICZBA DRZWI / MIEJSC 5/5
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) 4650/1905/1665 mm
ROZSTAW OSI 2795 mm
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ 1600/520 kg
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM 750/1100 kg
ZUŻYCIE PALIWA 5,5 - 5,6 l/100 km
EMISJA CO2 124 - 128 g/km
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h 10,2 s
PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 202 km/h
GWARANCJA MECHANICZNA 2 lata
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER 12 lat/3 lata
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ (1.2 Edition) 147 500 zł
CENA WERSJI TESTOWEJ 161 700 zł
CENA EGZ. TESTOWANEGO 172 400 zł