Oto najlepsze kombi na świecie. Jest luksusowe, szybkie i bardzo brytyjskie

Jak wygląda najlepsze kombi na świecie? Jest duże, praktyczne, szybkie i luksusowe. Do tego ma logo Bentleya. Zaraz zaraz, Bentley i kombi?

Tak, wbrew pozorom Bentley w takim wydaniu istnieje. Oczywiście nie jest to dzieło marki z Crewe, aczkolwiek zmiany wykonano z należnym pietyzmem. Przed Wami potencjalnie najlepsze kombi na świecie, czyli Bentley Mulsanne Turbo z praktycznym wielkim bagażnikiem.

Oficjalnie nazywa się "Shooting Brake" i jest dziełem firmy Coway, która stworzyła kilka podobnych egzemplarzy. W tym przypadku postawiono na bardzo kontrowersyjną kolorystykę, aczkolwiek całość przyciąga uwagę.

Najlepsze kombi świata po brytyjsku: mocne V8, turbosprężarka, luksus z najwyższej półki

Coway to mała manufaktura, która specjalizowała się w takich przebudowach. Ten egzemplarz, jak każdy inny Shooting Brake ich autorstwa, zaczął swoje życie jako standardowy sedan. Konstrukcję nadwozia rozcięto, przebudowano i dopasowano do potrzeb wersji kombi. Przedłużona linia dachu skrywa ogromny bagażnik, w którym starannie ukryto dopasowane parasole.

Bentley najlepsze kombi

Kolorystyka tego auta jest zaskakująca. Postawiono tutaj na odważną mieszankę odcienia nazywanego po prostu "musztardowym", z klasycznym bordo. We wnętrzu znajdziemy jasną skórę, którą również uzupełniono bordowymi wstawkami.

Łącznie Coway stworzył 12 takich samochodów. To cudownie analogowe kombi, które ma 380-konny silnik 6,75 V8 z turbosprężakrą i 3-biegowy automat. Nie ma więc bardziej analogowej kombinacji, która byłaby idealnym rozwiązaniem dla rodziny.

Historia tego auta też jest ciekawa

Po przebudowie trafiło na wyspę Jersey, położoną pomiędzy Wielką Brytanią a Francją. To miejsce ma specjalny status i jest częściowo zależne od Wielkiej Brytanii, aczkolwiek ma własny rząd. To właśnie tam ten egzemplarz Mulsanne spędził większą część swojego życia - od 1983 do 2004 roku. Później trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie pozostaje do teraz. Jego stan techniczny jest dobry, ale trudno go nazwać idealnym. Drobne poprawki mechaniczne i wizualne byłyby jak najbardziej wskazane.

Auto można licytować na portalu Collecting Cars. Jego obecna cena sięga 9100 funtów, aczkolwiek do końca aukcji pozostały jeszcze dwa dni. Stawka może więc pójść w górę, aczkolwiek nie ma co liczyć na spektakularne kwoty. Dla kolekcjonerów i fanów rarytasów jest to więc bardzo ciekawa propozycja.