Najdroższe paliwo jest w Hong Kongu. A gdzie znajdziemy najtańsze?
Najdroższe paliwo niezmiennie zatankujemy w Hong Kongu, gdzie litr kosztuje naprawdę zbrodnicze pieniądze. A gdzie jest najtaniej? Przyjrzyjmy się cenom benzyny na świecie i zobaczmy, ile kosztuje zatankowanie pełnego zbiornika.
Ceny paliw na świecie uzależnione są od wielu czynników, nie tylko geopolitycznych. Oczywiście kraje, które dysponują własnymi złożami, są w najbardziej komfortowej sytuacji. Nie zawsze jednak oznacza to tanie paliwa. Przykładowo Norwegia wciąż eksploatuje swoje złoża, ale litr benzyny kosztuje tam krocie - ze względu na podatki. Sprawdziliśmy więc gdzie paliwo jest najdroższe, a gdzie najtańsze.
Najwięcej za paliwo zapłacicie w Hong Kongu. Tam litr kosztuje blisko 3 dolary
Daje nam to w przeliczeniu na złotówki około 14 złotych za litr. Nawet w krajach skandynawskich paliwa nie są tak drogie, tak więc jazda po Hong Kongu musi oznaczać zasobny portfel.
Wspomniana Skandynawia nie jest jednak daleko w tyle. W zasadzie to kroczy tuż za Hong Kongiem. Na pierwszym miejscu ląduje Islandia, gdzie litr paliwa to wydatek rzędu 11 złotych. Później mamy Norwegię, Danię i Finlandię, z niewielkimi różnicami w cenach.
A przed Szwecję wskoczyła Grecja
Ceny w tym południowym kraju są wyższe niż w Niemczech, Szwajcarii i Belgii. Wynika to z sytuacji ekonomicznej, która od lat nie należy tam do stabilnych.
Krótko mówiąc - najdroższe paliwo, poza Hong Kongiem, jest w Europie
Gdzie więc jest najtaniej? Tutaj nie będziecie zdziwieni - w czołówce są takie kraje jak Boliwia, Kolumbia, Bahrajn, Irak, Iran i Algieria.
W tym towarzystwie królują jednak dwa miejsca - Iran i Wenezuela. W Iranie litr paliwa kosztuje około 24 groszy, zaś w Wenezueli nieco ponad 7 groszy. Jazda jest tam więc bardzo tania, ale warto pamiętać o dramatycznie niskich zarobkach.
Prosta matematyka nie kłamie. Paliwo do zapełnienia 60-litrowego zbiornika paliwa będzie tam kosztowało tyle, co nic
Mówimy o 14 złotych w Iranie i 4,20 zł w Wenezueli. Szkoda tylko, że drobnymi tam nie zapłacicie.
Dla porównania: 60 litrów paliwa w Hong Kongu to wydatek rzędu 840 złotych. W Krajach skandynawskich 700-730 złotych. W Polsce przy obecnych cenach wydamy mniej więcej 400 złotych.
Paliwo wypada najlepiej w stosunku wydatków do zarobów w Omanie
Tam średnie miesięczne koszty paliwa sięgają około 50 dolarów. Średnia płaca to z kolei 4700 dolarów. Tym samym nie dziwmy się, że na pustynnych drogach lokalni kierowcy potrafią szaleć i robić dziwne rzeczy. Też pewnie wypalalibyśmy paliwo na głupoty.