Peugeot stworzył kabriolet, którego nikt do tej pory nie widział. To mógł być hit
Kilka lat temu Peugeot opracował całkowicie nowy kabriolet, który miał zastąpić popularnych poprzedników. Model o kodzie A97 dopiero teraz ujrzał światło dzienne - i prezentuje się naprawdę dobrze!
Wszyscy pamiętamy takie modele jak 206 CC i 207 CC. To oczywiście kontynuacja długiej historii modeli tej marki z otwieranym dachem. Już takie modele jak 201 czy 202 miały otwierany dach i podbijały serca klientów. Słowa Peugeot i kabriolet przez wiele lat łączyły się ze sobą - i mogły dalej to robić nawet w drugiej dekadzie XXI wieku.
Po latach z cienia wyszedł model, który miał zastąpić 207 CC. Jako bazę wykorzystano 208-kę, ale całkowicie zmieniono koncepcję projektu, stawiając na nowe ciekawe założenia. Efekt końcowy cały czas robi wrażenie.
Peugeot 208 jako kabriolet? To projekt, który powstał bez zgody zarządu PSA
To była inicjatywa trzej ważnych pracowników Peugeota - Jean-Pierre Ploué'a, Gillesa Vidala i Xaviera Peugeota. Pierwszy z nich jest obecnie szefem designu Lancii, drugi zajmuje identyczne stanowisko w Renault, a trzeci pełni rolę wiceprezesa w grupie samochodów użytkowych Stellantis. Wówczas Ploué był szefem designu w PSA, a Vidal stanowił jego "prawą rękę". Peugeot z kolei zajmował się marketingiem grupy PSA.
W ich założeniu taki samochód miał łączyć atrakcyjny wygląd, nawiązując jednocześnie do poprzedników z miękkim dachem. To była największa zmiana w tym samochodzie. Porzucono tutaj skomplikowany i ciężki twardy dach na rzecz materiału.
Plusów było wiele - od lżejszej optycznie sylwetki samochodu, przez większy bagażnik, aż po niższe koszty produkcji. Tu jednak pojawił się największy problem, gdyż PSA nie chciało wydawać ogromnych pieniędzy na niszowy produkt. Koszt wdrożenia 208 Cabrio do produkcji wynosił około 150 000 000 euro.
Cenę podnosił specjalny mechanizm składania dachu, opracowany przez firmę Magna, która wówczas produkowała Peugeoty RCZ. Francuzi uznali, że rozsądniejszą decyzją jest zainwestowanie w DS3 z otwieranym miękkim dachem. Tam jednak jedynie "zwijała się" środkowa część i tylna szyba, niczym w Fiacie 500C.
Peugeot ukrył ten kabriolet w swoim magazynie i nigdy nie pokazał go publicznie
Dopiero teraz, po ponad dekadzie, wystawiono go w muzeum Peugeota w Sochaux. Tam, obok 208 Cabrio, wystawiono także RCZ-a z otwieranym dachem, również nigdy nie prezentowanego publicznie. Jeśli więc nie macie planów na majówkę, to wycieczka do Burgundii może być dobrym pomysłem.