Porschbaru? Bardzo proszę. 911 STI jest absurdalne, ale cudowne. Co o nim sądzicie?
Rodzaj silnika się zgadza, więc w sumie w czym jest problem? Porschbaru 911 STI to wyjątkowy projekt, który budzi wiele emocji. Stoi za nim koncern ENEOS, a klasyczna jednostka marki z Zuffenhausen ustąpiła bokserowi z Japonii.
Kilka firm podchodziło już do takich projektów, ale żaden z nich nie został wykonany z tak wyjątkową dbałością o detale. Przed Wami Porsche 911, które oryginalny silnik z Zuffenhausen porzuciło na rzecz jednostki z Subaru WRX STI. Japończycy stworzyli coś naprawdę wyjątkowo, czym warto się chwalić.
Porschbaru 911 STI łączy wiele przeciwności - i jest niezwykle ciekawe!
Bazą dla całego projektu stało się Porsche 911 GT3, które kupiono na aukcji jako samochód uszkodzony. Kluczowy element, czyli jednostka napędowa, nadawał się tylko i wyłącznie na śmietnik.
Podjęto więc wyzwanie połączenia boksera z Subaru z platformą Porsche 911. Wbrew pozorom jest to bardzo trudne wyzwanie. Przeszkodą jest chociażby napęd i konstrukcja samej jednostki napędowej.
Co ciekawe jednocześnie silnik z Subaru mocno podrasowano, wyciskając z niego 550 KM. Udało się to zrobić za pomocą większej turbosprężarki, większego intercoolera, specjalnego układu paliwowego i opracowanego od podstaw wydechu.
Co ciekawe moc wędruje bezpośrednio na tylne koła za pośrednictwem 6-biegowej manualnej skrzyni biegów. Ta pochodzi z Subaru, a nie z Porsche, co może być sporym zaskoczeniem.
Zdecydowano się na stworzenie iście wyczynowej wersji tego auta
Zrezygnowano więc ze wszelkich udogodnień na rzecz klatki bezpieczeństwa i maksymalnie odchudzonego wnętrza. Auto postawiono z kolei na felgach Rotiform o wzorze nawiązującym do Porsche 917.
Zawieszenie gwintowane od BC Racing pozwala na mocne obniżenie samochodu i poprawia jego właściwości jezdne. Z kolei firma VAD Design opracowała bodykit, który bazuje na wyścigowym Porsche 911 GT3R.
To połączenie jest naprawdę imponujące
Szkoda, że ENEOS nie pokazał tego samochodu w akcji. Bez wątpienia dźwięk boksera Subaru w nadwoziu Porsche 911 musi wywoływać niesamowite emocje. Osiągi i właściwości jezdne też powinny być na bardzo wysokim poziomie. Japoński silnik jest lżejszy od seryjnej jednostki z Zuffenhausen.
Auto zadebiutowało podczas targów SEMA w Las Vegas. Obok Tego Porschbaru pojawi się także kilka innych wyjątkowych, fantastycznie przebudowanych i dopracowanych maszyn, za budową których stoi firma ENEOS.