Renault Alpine Celebration - święto legendy
24-godzinny wyścig w Le Mans jak magnes przyciąga różne wydarzenia z motoryzacyjnego świata. To wyjątkowy czas nie tylko dla firm aktualnie biorących udział w rywalizacji, ale i dla wszystkich związanych z motorsportem. Nie ma więc lepszego miejsca, by celebrować 60-lecie istnienia mitycznej marki Alpine.
Modele A110 i A310 - to pierwsze skojarzenie każdego fana motoryzacji z hasłem Alpine Renault. Mimo, iż od wielu lat francuski producent na dobrą sprawę nie próbował wskrzesić tej legendy, a dziś spotkanie tych aut na drodze graniczy z cudem, to jednak każdy pamięta o ich świetnym rodowodzie. Świętując 60. urodziny marki Alpine, Renault pokazuje nowy prototyp nazwany po prostu Celebration, który zapowiada wejście do seryjnej produkcji nowego sportowego modelu.
Nostalgiczne odwołania do przodków są tu aż nadto czytelne - z przodu dostrzegamy charakterystyczny kształt podwójnych lamp i rzeźbioną maskę, która natychmiast na myśl przywodzi nam Alpine A110. Również sama sylwetka to wyraźny cytat ze słynnego Berlinette. Poza tym, to dość bezkompromisowe sportowe auto - z przodu i z tyłu znajdziemy wydatne, wyścigowe dyfuzory oraz aerodynamiczną lotkę. Wszystko to pomalowane w charakterystyczne niebiesko-pomarańczowe barwy.
O technikaliach Celebration Renault nie wspomina, ale zapowiadany na przyszły rok model produkcyjny ma być lekki (masa około 1100kg) i otrzymać centralnie zamontowany silnik o spekulowanej pojemności 1,6 lub 2,0 z mocą przenoszoną na tylną oś. Zapowiada się więc interesująca, mała wyścigówka.