Renault Austral przejdzie duży lifting. A jest jeszcze dość świeżym modelem
Renault Austral szykuje się na pierwszy duży lifting. Choć ten model w sprzedaży jest od nieco ponad roku, to już stał się nieaktualny wizualnie. Francuzi nie zamierzają czekać na spadek sprzedaży.
W przypadku tego samochodu mamy do czynienia z dość zaskakującą sytuacją. Można powiedzieć, że jest to nowość, która stała się "nieaktualna" zaledwie kilka miesięcy po premierze. Dlaczego? Wszystko za sprawą nowego języka stylistyki, wprowadzonego przez Gilesa Vidala. Były stylista Peugeota mocno odmienił wizerunek Renault, co widać w Clio po liftingu, a także w takich modelach jak Scenic, Rafale, czy w nadchodzącym Symbiozie. Nagle więc okazało się, że Renault Austral musi przejść ekspresowy lifting. Zobaczcie jak się zmieni.
To nie będzie rewolucja, a raczej zgrabna ewolucja. Renault Austral przejdzie lifting, który upodobni je do najnowszych modeli marki
Trzeba przyznać, że Francuzi dosłownie sypią nowościami z rękawa. W tym roku oficjalnie zadebiutuje Symbioz i Captur po liftingu. Na drogi wyjedzie zaś Rafale i Scenic. Tym samym Austral, w zasadzie jeden z najnowszych modeli marki, też wymaga dużego odświeżenia.
Co tu się zmieni? Przede wszystkim pas przedni. Ten zostanie przeszczepiony najprawdopodobniej z modelu Rafale, z drobnymi zmianami w kształcie zderzaka i grilla. Nasi koledzy z portalu motor.es przygotowali wizję takiego samochodu. Efekt końcowy raczej nikogo nie rozczaruje.
Odświeżenie tego modelu przyniesie też zapewne drobne zmiany w gamie napędowej. Coraz częściej mówi się, że silnik 1.3 TCe finalnie zniknie z rynku i ustąpi miejsca innym wersjom nowej jednostki 1.2 TCe.
To 3-cylindrowa konstrukcja, która obecnie jest stosowana w wersji hybrydowej. Tam, po połączeniu z silnikiem elektrycznym, oferuje 199 KM.
Lifting Australa skupi się głównie na pasie przednim i na drobnych zmianach z tyłu. W kabinie zobaczymy jedynie nowy logotyp na kierownicy. Idea wnętrza nie zmieniła się w nowych modelach, co ułatwia Francuzom przygotowanie odświeżonego modelu.
Wraz z Australem lifting przejdzie też Espace
Czyli większa wersja tego popularnego SUV-a. Zresztą Rafale, które będzie dawcą pasa przedniego, również należy do tej samej rodziny. Teoretycznie flagowy model marki wyróżnia się rozstawem osi z Espace'a i "ściętą" linią dachu.
Krótko mówiąc, jest to typowy "coupe-SUV". Wyróżnikiem Rafale będzie za to silnik, czyli 300-konna hybryda plug-in z napędem na cztery koła, Ta zadebiutuje jeszcze w tym roku.
Renault Austral przejdzie lifting najprawdopodobniej na początku przyszłego roku. Chwilę po nim zadebiutuje też elektryczne Megane z nową twarzą. Tutaj z kolei pas przedni zostanie pożyczony z nowego Scenica E-TECH.