Subaru BRZ wjechało do polskiej oferty. Kupujcie póki się da
Uwaga, Subaru BRZ jest już dostępne w Polsce. Jeśli marzy Wam się tylnonapędowe coupe o analogowym charakterze, to biegnijcie do salonów tej marki. Dosłownie - biegnijcie.
Żyjemy w tak dziwnych czasach, że te najfajniejsze samochody trzeba kupować od ręki, bo za chwilę ich nie będzie. Tak było z Toyotą GR86, która wyprzedała się na pniu i tak też stanie się w przypadku Subaru BRZ. Sportowy model tej marki trafił do polskiej oferty, ale jest dostępny w małej liczbie egzemplarzy.
Subaru BRZ w Polsce. Ile kosztuje ten model?
Subaru Import Polska przedstawiło oficjalną ofertę na ten samochód. Do wyboru są dwie wersje - z manualną skrzynią biegów i z automatem. Obydwie standardowo posiadają kompletne wyposażenie, a jedyną opcję stanowi lakier metaliczny.
Przypomnijmy - Subaru BRZ wyposażone jest w silnik typu bokser (2,4 litra), oferujący 234 KM i 250 Nm. Przekłada się to na przyzwoite osiągi, które nie powinny nikogo rozczarować.
Ogromnym plusem jest tutaj oczywiście wyważenie konstrukcji, rozkład mas i napęd na tylną oś. Te cechy sprawiają, że BRZ doskonale czuje się na krętych drogach i na torach wyścigowych. Zamiatanie bokiem też nie jest tutaj żadnym wyzwaniem.
Subaru BRZ z manualną skrzynią biegów kosztuje 42 900 euro
Polskie przedstawicielstwo marki niezmiennie oferuje ceny w euro. Według aktualnego kursu (na dzień 18.04.2023), wynoszącego 4,63 zł, oznacza to niecałe 200 000 złotych za wersję z manualną skrzynią biegów.
Automat jest nieco droższy - kosztuje 45 900 euro. Warto więc skupić się na wariancie z manualną przekładnią, gdyż ta dużo bardziej pasuje do charakteru tego samochodu.
Poza lakierem Ignition Red, który jest standardem, każdy inny odcień wymaga dopłaty 700 euro.
Subaru ma tylko kilkadziesiąt egzemplarzy tego samochodu
Dokładna liczba nie została podana, ale jest wyjątkowo skromna. Jeśli więc marzy Wam się ten model, a na Toyotę GR86 nie zdążyliście się załapać, to jest to ostatni dzwonek.
Japończycy z Toyoty i z Subaru nie planują sprowadzać kolejnej partii tych samochodów. Ograniczeniem jest tutaj szereg regulacji wymuszających obecność konkretnych systemów bezpieczeństwa, których w GR86 i BRZ po prostu nie ma. Poza tym - czy są tutaj faktycznie potrzebne? Nie sądzę.