Subaru Solterra - tak nazywać się będzie elektryczny SUV
Japoński producent zaprezentował pierwsze zapowiedzi nowego elektrycznego SUV-a. Mamy dwa zdjęcia oraz nazwę - Subaru Solterra.
Początkowo mówiło się, że samochód będzie nazywał się Evoltis, ale jednak zobaczymy Subaru Solterra. Nazwa pochodzi od łacińskich słów "Sol" i "Terra", czyli Słońce i Ziemia. To będzie pierwszy w pełni elektryczny samochód marki z Tokio.
Subaru Solterra powstanie wspólnie z Toyotą
Elektryczny SUV Subaru będzie zaprojektowany wspólnie z Toyotą, od początku jako samochód zasilany baterią. A skoro wspólnie z Toyotą, to Solterra będzie "bliźniaczą" odmianą modelu, który zaprezentowano jako koncept bZ4Xkilka tygodni temu.
Podobnie jak w przypadku tego ostatniego, zdjęcia wskazują, że samochód jest bardzo bliski produkcji seryjnej. Przynajmniej jeśli chodzi o wygląd. Zaprezentowano całkiem "normalne" logo z nazwą modelu, ewidentnie na zdjęciu, a nie na wizualizacji grafika. Zdjęcie od przodu również po prostu zaciemniono, ale może wskazywać produkt finalny. Póki co widzimy jednak wyłącznie światła. Nie wiem czemu, ale ten częściowo zacieniony przód przywodzi mi na myśl mieszankę Toyoty RAV4 oraz Highlandera. Wyraźnie widać też wysoko zawieszone nadwozie oraz krótkie zwisy. Te ostatnie są typowe dla samochodów elektrycznych, które od początku zaprojektowane są pod ten rodzaj zasilania.
W tym przypadku będzie to platforma e-Subaru Global Platform. Choć trudno mi uwierzyć, że realnie nie będzie to "toyotowska" e-TNGA.
Poza tym, na razie nie wiemy za wiele ani o silniku, ani o bateriach samochodu. Na pewno jednak Subaru zdecyduje się na napęd 4x4, a więc dwa silniki elektryczne, po jednym przy każdej osi. Patrząc na proporcje i wymiary, Subaru Solterra będzie plasować się gdzieś w okolicach Forestera, przypuszczalnie mając jednak znacznie przestronniejsze wnętrze.
Na razie Toyota. Czy Subaru również?
Samochód trafi na rynek w połowie 2022 roku, czyli mniej więcej wtedy, kiedy Toyota bZ4X. Subaru chce wprowadzić go do sprzedaży w Japonii, Chinach, USA i Kanadzie, ale również w Europie. To właśnie na tym rynku ma szanse stać się siłą napędową producenta, który chyba tylko z przyzwyczajenia jest jeszcze obecny na Starym Kontynencie. Ponieważ został rok, to w ciągu kilku miesięcy powinniśmy poznać jeszcze trochę szczegółów dotyczących tego modelu.