Ten chiński samochód ma stary silnik Mitsubishi 4G15 i jeździ na gazie. Wjeżdża do Europy
Seria Orion, z której pochodzi silnik Mitsubishi 4G15, zadebiutowała w 1977 roku. Teraz w Europie można kupić nowe auto, które wciąż ma licencyjne wydanie tej konstrukcji. Oto EMC Wave 2, czyli przedziwny wynalazek, który debiutuje we Włoszech.
Na pewno nie słyszeliście nigdy o marce Eurasia Motor Company. To nowy wynalazek, stworzony przez Włochów, na bazie chińskiej marki Livan. Z kolei Livan to nic innego jak spółka-córka Geely. Krótko mówiąc - EMC to nic innego jak rebrandowane budżetowe produkty Geely, właściciela takich firm jak Volvo, Lotus i Polestar. Co je wyróżnia? Dwie rzeczy - oldschoolowy silnik Mitsubishi 4G15 pod maską i niska cena.
EMC właśnie w ten sposób chce podbić rynek. Ich nowe auto, Wave 2, kosztuje 17 700 euro i oferuje instalację LPG. Czy to wystarczy, aby zyskać popularność?
Silnik, który jest pod maską tego auta, to licencyjna konstrukcja jednostki Mitsubishi 4G15. Rodzina "Orion" zadebiutowała w 1977 roku
Paradoksalnie te silniki wciąż są bazą dla ogromnej liczby produkowanych w Chinach samochodów. Różne marki z tego kraju konsekwentnie licencjonowały silniki Mitsubishi, a później je kopiowały.
Nie inaczej jest w tym przypadku. Paradoksalnie Geely ściągnęło w swoje szeregi dziesiątki małych producentów, tak więc mówimy tutaj o konstrukcjach tworzonych przez różne niezależne firmy.
EMC Wave to Geely Yuanjing X3 z innym grillem i ze zmienionym znaczkiem. Z kolei ten samochód powstał na bazie konstrukcji marki Englon, będącej ewolucją firmy Shanghai Maple. Ta z kolei słynęła z budowania dziesiątek wersji dziwnych aut, które utylizowały konstrukcję Citroena ZX. Skomplikowane, nieprawdaż?
Mniejsza z tym. EMC Wave 2 jest tani, ma LPG i teoretycznie ma przyciągnąć mniej wymagających klientów
Problem w tym, że konkurencja, także z Chin, jest coraz mocniejsza. MG świetnie radzi sobie we Włoszech, a mało znana marka z trzema produktami może mieć problem z przebiciem się na rynku. Warto dodać, że Włosi jako jeden z pierwszych krajów w Europie tak bardzo zaprzyjaźnili się z chińską motoryzacją.
DR, czyli ich "lokalna" marka oferująca rebrandowane Chery, szybko podbiła rynek. Teraz grupa tworząca DR oferuje też wiele innych aut, noszących logotypy EVO, ICKX i Sportequippe. Ich zaletą także są niskie ceny - a doświadczenie i rozbudowana sieć sprzedaży DR stanowią duży atut.