"Top Gear" na dobre znika z BBC. Brytyjska telewizja rezygnuje z kultowego programu
Top Gear znika z anteny BBC. Brytyjska telewizja rezygnuje z realizacji nowych odcinków i nie wyemituje też końcówki 34 sezonu. Skąd taka decyzja?
Takiej wiadomości nikt się nie spodziewał. Po 34 sezonach, a w praktyce ponad 50 latach w telewizji, Top Gear znika z anteny BBC. Informacja jest jeszcze nieoficjalna, ale rezygnacje z pracy wśród kluczowych producentów wskazują na to, że już nie zobaczymy tego programu.
Top Gear znika z anteny BBC. Skąd taka decyzja?
Nieoficjalne informacje wskazują na to, że BBC zdecydowało się na rezygnację z produkcji Top Geara z powodu poważnego wypadku Freddiego Filtoffa. Doszło do niego pod koniec ubiegłego roku i przez blisko 12 miesięcy były sportowiec nie pojawiał się publicznie.
Jego pierwsze zdjęcia pokazują, że obrażenia były bardzo dotkliwe, a skutki wypadku są wciąż widoczne. Do tego nie do końca wiadomo jak rozwiązano kwestię odpowiedzialności odszkodowania, gdyż BBC nie porusza tego tematu.
Z BBC rozstali się też kluczowi dla Top Geara pracownicy. Reżyserka Claire Pizey i producent Chris Payne.
Oficjalny komunikat w sprawie programu Top Gear powinniśmy poznać w ciągu najbliższych tygodni.
Top Gear zadebiutował na antenie w latach siedemdziesiątych, ale początkowo miał zupełnie inny format
Był to klasyczny program informacyjny, który skupiał się na motoryzacji, ruchu drogowym, technice i bezpieczeństwie. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych jego format zaczął ulegać drobnym zmianom za sprawą młodego charyzmatycznego prezentera, jakim był znany Wam Jeremy Clarkson.
Stary format zakończono w 2001 roku, a rok później wystartowano z nową formułą, znaną do dziś. Wielkie studio, tor na lotnisku Dunsfold, publiczność w studio i trio prowadzących wielki motoryzacyjny show to właśnie dzieło Clarksona.
Warto też pamiętać, że znany nam zestaw prowadzących wcale tak nie wyglądał od początku. James May dołączył nieco później. Przez pewien czas Clarksonowi towarzyszył Jason Dawe. W obsadzie pojawiało się też zastępstwo po słynnym wypadku Richarda Hammonda.
Bez wątpienia będzie to duża strata dla fanów programów motoryzacyjnych, aczkolwiek format z nowymi prezenterami, w tym z Chrisem Harrisem, nie został aż tak ciepło przyjęty. Warto jednak zobaczyć kilka odcinków, gdyż nowe "trio" naprawdę pokazało się z doskonałej strony.
Tymczasem znany nam zestaw prezenterów wciąż odcina kupony od swojego sukcesu w Grand Tourze, aczkolwiek magia już tutaj uleciała.
Źródło: Filmweb