Toyota rządzi, BMW opiera się o podium, chińskie marki pokazują pazury. Spójrzmy na kończący się rok w Polsce
Jutro pożegnamy ten rok - a więc jest to moment, aby spojrzeć na pierwsze podsumowanie sprzedaży samochodów w Polsce. IBRM Samar jak zwykle dostarczyło nam wiele smakowitych danych, z których można wyciągnąć ciekawe wnioski.
- IBRM Samar przygotował wstępne podsumowanie roku
- Wyniki sprzedaży w Polsce są imponujące
- Dominuje Toyota, segment premium rośnie w siłę
- Chińskie marki zakorzeniły się na dobre
Ten rok zapisze się w historii motoryzacji w Polsce. Ocieramy się o liczbę 600 000 nowych samochodów osobowych sprzedanych w Polsce, marki premium rozdają karty, a producenci z Chin zmienili zasady gry. Toyota otwiera szampana (a nawet szampany), gdyż jest liderem zarówno w kategorii samochodów osobowych, jak i dostawczych. To jedynie garść ciekawych informacji, którymi pochwalił się IBRM Samar. Zanurkowałem w nich i wybrałem te najciekawsze.
Toyota jest liderem w Polsce i nic nie zepchnie jej z tej pozycji
Od razu trzeba zaznaczyć jedną rzecz - mówimy o wynikach do 20 grudnia. Realnie więc liczby delikatnie się zmienią, ale nie powinno to oznaczać większych przetasowań w klasyfikacji. Japoński producent i tak śpi spokojnie. Ta marka sprzedała w naszym kraju ponad 90 000 samochodów osobowych, o blisko 30 000 aut więcej, niż drugi producent w zestawieniu - Skoda.
Do tego dodajcie jeszcze tytuł lidera w kategorii samochodów użytkowych. Z tronu spadło Renault, a Toyota jako pierwsza od 1999 roku powtórzyła wynik Daewoo, które było jedyną marką królującą w obydwu kategoriach.
Na podium jest Skoda i Volkswagen
Po kilkuletniej walce z Kią to Volkswagen wskoczył na najniższy stopień podium. Czeska marka zanotowała ponad 63 000 rejestracji do 20 grudnia tego roku, zaś Volkswagen 42 000 rejestracji.
Ciekawostką jest za to czwarte miejsce, które zgarnęło... BMW. Segment premium nie urósł przesadnie (ma 22,9% udziału z 22,7% rok temu), aczkolwiek wolumen wyraźnie poszedł w górę. To w dużej mierze zasługa obecności Chińczyków, podjadających spory kawałek tortu.
BMW najprawdopodobniej zakończy rok ocierając się o 31 000 rejestracji samochodów. KIA ma niewiele gorszy wynik - może zbliżyć się do tej liczby. Dalej mamy zaciętą walkę Audi i Mercedesa. Producent z Ingolstadt do 20 grudnia miał ponad 29 700 rejestracji na swoim koncie, Mercedes zaś 29 300. Za nimi, z niewiele gorszym wynikiem, uplasował się Hyundai.
Paradoksem segmentu premium jest natomiast fakt, że o ile to BMW, Audi i Mercedes biją się o koszulkę lidera, o tyle najpopularniejszym autem premium pozostaje... Volvo XC60. I to 17 rok z rzędu - to pewniak, który cieszy się ogromnym uznaniem.
Topową dziesiątkę zamyka Dacia z Renault
Obie marki mają ponad 21 000 rejestracji, a różnice do 20 grudnia wynosiły nieco ponad 400 samochodów na korzyść Dacii. To nie jest niespodzianką rzecz jasna.
Jedenasta pozycja należy do Volvo (ponad 15 500 rejestracji), a za nim znalazł się Ford i Lexus. Japońska marka premium bije się o pozycję z MG, które ma dosłownie o kilka rejestracji mniej - widać więc, że tutaj jest jeszcze szansa na zmiany.
Swoją drogą, to właśnie MG jest najpopularniejszą marką z Chin
Toyota rządzi wśród Japończyków (tutaj konkurencji nie ma), MG wiedzie prym w klasie pojazdów z Chin. Z wynikiem na poziomie 14 600 rejestracji do 20 grudnia może cieszyć się dużym sukcesem, wyprzedzając Cuprę, Nissana czy Peugeota.
Warto tutaj jednak zwrócić uwagę na ciekawą rzecz: MG ma siódme miejsce wśród producentów, gdy spojrzymy na sprzedaż w gronie klientów indywidualnych (ponad 8 800 rejestracji). Widać więc, że tutaj portfelem głosują Ci, którzy chcą mieć więcej wyposażenia za mniej pieniędzy.
Zresztą w TOP20 marek w Polsce, patrząc na sprzedaż do osób fizycznych, łapie się też Omoda i BAIC.
Czym jeżdżą Polacy w 2025 roku? Tu nie ma niespodzianek
Podium nikogo nie zaskoczy. W ujęciu ogólnym (firmy + osoby fizyczne), otwiera je Toyota Corolla (numer 1), dalej jest Skoda Octavia i Toyota C-HR. Dalej jest Sportage, Yaris Cross, Tucson, Yaris, T-Roc, RAV4 i HS. Japończycy, jak widać, pozamiatali.
Ale! Spójrzmy na zestawienie wśród osób fizycznych. Tutaj numerem jest staje się... KIA Sportage. Koreański SUV wciąż cieszy się ogromnym uznaniem. Drugie miejsce ma Yaris Cross, trzecie C-HR. Dalej mamy Volkswagena T-Roca i MG HS. W dwudziestce najpopularniejszych modeli wśród osób fizycznych jest też więcej samochodów z Chin. Łapie się tutaj MG ZS i Omoda 5.
A co z elektrykami? Tutaj liczby Was zaskoczą
Nie, elektryki nie zwijają się i nie znikają. Z 2,5% udziału w sprzedaży w styczniu dobiły do 10,2% w listopadzie. Grudzień podbije ten wynik za sprawą kolejnych zamówień w ramach dopłat NaszEauto. Realnie więc auta na prąd zyskają 7,2% udziału w rynku po podsumowaniu całego roku. Rządzi tutaj Tesla, a drugie miejsce zgarnie BYD.