Volkswagen Arteon Shooting Brake śmiga sobie po Barlinku
Nasi nieocenieni czytelnicy regularnie przesyłają nam zaskakujace zdjęcia. Tym razem Kewin Forysiak złapał coś - oto Volkswagen Arteon Shooting Brake hasający po Barlinku.
Volkswagen Arteon Shooting Brake w zasadzie już pokazał swoją twarz. Auto "wyciekło" na zdjęciach z chińskiej fabryki, gdzie sfotografowano niezamaskowany egzemplarz lekko "uterenowionej" wersji. Samochód ten trafi też do europejskiej oferty tego producenta. Testowe egzemplarze są dokładnie weryfikowane, a niektóre nawet zapuszczają się do Polski - w tym przypadku do Barlinka.
Volkswagen upodobał sobie okolice Szczecina
To właśnie w województwie zachodniopomorskim bardzo często można spotkać zamaskowane auta tej marki. Pokazywaliśmy Wam już Volkswagena ID.3 złapanego w Szczecinie. Widywano tam też wiele innych aut, które dopiero czekały na swoją premierę.
Barlinek pozdrawia
Volkswagen Arteon Shooting Brake będzie ciekawym "brakującym ogniwem" w ofercie producenta. Zachowa usportowiony charakter, a przy okazji dorzuci do tego więcej praktyczności. To brzmi jak całkiem niezła propozycja dla tych, którym zwykły Arteon nie wystarczał.
Ten testowy egzemplarz zaskoczył czymś jeszcze
Jak donosi Kewin Forysiak - autor zdjęć - sfotografowany Volkswagen Arteon Shooting Brake brzmiał w bardzo dziwny sposób. Jak przeczytaliśmy w wiadomości "albo ma tak dobry modulator dźwięku, albo pod maską jest zapowiadany silnik V6/VR6".
To będzie ciekawostka, bowiem obecność sześciocylindrowej jednostki w tym aucie została niejako potwierdzona. Istnieje więc duża szansa na to, że właśnie taki silnik znalazł się w tym samochodzie. Wedle najróżniejszych domysłów jednostka ta ma oferować około 400 KM, co będzie świetnym wynikiem w tym segmencie.
Premiera? To jest dobre pytanie. Obstawialiśmy Genewę, ale tutaj palmę pierwszeństwa dostał Golf GTI/GTD oraz Touareg R. Pewniejszym typem będzie więc połowa bieżącego roku.