Widzieliście kiedyś na ulicy Fiata Fullbacka? No to już nie zobaczycie, FCA kończy jego sprzedaż

Richard Chamberlain - szef Fiat Professional potwierdził podczas wywiadu na targach w Birmingham, że Fiat Fullback przechodzi do historii. Zdziwieni? My nie.

Najwyraźniej patent ze zmianą logo na Mitsubishi L200 nie wypalił. Szczerze mówiąc, nigdy nie widziałem większego sensu w tym samochodzie - nawet możliwość zakupienia "kompletnej floty" Fiat Professional nie była przekonująca w przypadku Fullbacka. I chyba tak pomyślała duża część klientów. Bo o ile L200 ma się nadzwyczaj dobrze nawet w krajach zachodnich, to Fiat po zaledwie trzech latach od uruchomienia sprzedaży, wycofa z rynku swojego pickupa. Dodatkowo, Fullback wcale nie pomagał w utrzymaniu odpowiedniego poziomu emisji, znacznie ją zawyżając. Dlatego, skoro i tak nie był rynkowym sukcesem, FCA "odłączyło mu wtyczkę".

Fiat Fullback dostępny był z silnikiem Mitsubishi o pojemności 2.4 litra. Diesel mógł mieć 154 KM albo 181 KM i był wyposażony w sześciobiegową skrzynię manualną lub pięciobiegowy "automat". W konfiguratorze znalazło się miejsce dla odmian tylnonapędowych oraz 4x4.

Nie oznacza to, że Fiat nie ma już pickupów w ofercie. Po prostu nie ma ich w Europie. Ale może mieć. Wystarczy, że z rynku brazylijskiego na nasz rynek trafi znów Strada (pamiętacie małego pickupa na bazie Palio?) albo model Toro, pokrewny z Jeepem Renegade.