Aiways U6 jest jednocześnie sedanem, SUV-em i "coupe". Ma podbić Europę
Marka Aiways może i nie jest Wam dobrze znana, ale powoli rozpycha się w Europie. Do jej oferty dołącza nowy model - Aiways U6. Wygląda specyficznie, ale ma spore szanse na zdobycie dużej popularności.
Chińskie marki ostrzą sobie zęby na europejski rynek. Ichniejsze elektryki można podzielić na te tanie i przeciętne, rozsądnie wycenione i solidne, oraz drogie i luksusowe. Na Starym Kontynencie ta środkowa grupa ma największe szanse na sukces, a właśnie w niej znajduje się marka Aiways. Ich najnowsze dziecko, Aiways U6, ma wzmocnić pozycję w Europie.
Nim przejdziemy do tego samochodu warto wiedzieć, że Aiways U5, czyli klasyczny SUV na prąd, sprzedawany jest z powodzeniem od 2021 roku. Ten model zyskał ogromną popularność w krajach skandynawskich i w Holandii. Często zobaczycie Aiwaysy w roli taksówek lub aut służbowych. Wszystko to za sprawą dobrej ceny i solidnej specyfikacji.
Aiways U6 2023. Nieoczywisty wygląd może być atutem
Co prawda sylwetka tego samochodu nie każdemu przypadnie do gustu, ale nie od dzisiaj wiadomo, że czasami nasza opinia nie pokrywa się z ocenami potencjalnych klientów.
Aiways postawiło na linię łączącą cechy SUV-a i "coupe". Wszyscy wiemy o co chodzi, nieprawdaż? Tutaj jednak bryła auta bardziej przywodzi na myśl podniesionego sedana, co jest dość nietypowym widokiem.
Model U6 ma 4,81 metra długości - czyli należy do sporych samochodów. Co ciekawe jest też stosunkowo lekki, gdyż waży zaledwie 1790 kilogramów na pusto. Dużym atutem jest bagażnik, liczący od 482 do 1280 litrów pojemności.
Wnętrze ma dość specyficzny design (i nietypową kolorystykę), ale może przypaść do gustu. Wpisuje się w obecne trendy, niczym nie urzeka, ale też niczym nie rozczarowuje.
Chińczycy chwalą się niskim współczynnikiem oporu powietrza
Aiways U6 może poszczycić się współczynnikiem Cx na poziomie 0,24, co w przypadku auta elektrycznego jest kluczową kwestią. Im mniejsze opory powietrza, tym lepszy zasięg i wyższa wydajność.
Nie znajdziemy tutaj ogromnego akumulatora. Ma on 66 kWh pojemności, co przekłada się na 400 kilometrów realnego zasięgu. Moc ładowania to 11 kW przy trójfazowym AC i 90 kW przy prądzie stałym DC.
Aiways podkreśla, że 400 kilometrów to powtarzalny i realny wynik. Średnie zużycie energii wynosi od 15,5 do 16 kWh, co jest naprawdę dobrym wynikiem jak na 218-konne auto. Przyspieszenie do setki trwa 6,9 sekundy, a prędkość maksymalna to 160 km/h i jest ograniczona elektronicznie.
Marka ta oferuje swoje auta w wybranych krajach, ale docelowo chce być obecna w całej Europie
Atutem będzie cena, która wynosi około 43 000 euro bez dopłat i ulg dla aut elektrycznych. To nieco ponad 210 000 złotych. Za te pieniądze dostajemy duże i wygodne auto o zadowalającej jak na EV specyfikacji.
Czy Aiways U6 stanie się hitem w Europie? Nie sądzę, ale z pewnością zyska popularność wśród określonych grup kierowców. Samochód ten może stać się częstym widokiem wśród taksówkarzy i firm, poszukujących sensownego i rozsądnie wycenionego auta.