Alfa Romeo Milano 2025. Oto samochód, który wzbudzi wiele kontrowersji
To bardzo ważny samochód dla tej marki. Alfa Romeo Milano 2025 wchodzi do trudnego segmentu, w którym może przyciągnąć wielu nowych klientów. Tym razem więc emocje muszą równoważyć rozsądek.
Tu toczy się gra o dużą stawkę. Marka z Mediolanu ma bardzo wąskie portfolio. Tonale rozwija skrzydła, ale starzejące się Giulia i Stelvio ustępują konkurentom. Kluczowy jest więc samochód, który przyciągnie do salonów nową krew - niekoniecznie zainteresowaną włoską motoryzacją. Alfa Romeo Milano 2025 jest modelem, który na swój sposób "niesie na barkach" całą firmę. Bez wątpienia wzbudzi swoim wyglądem wiele kontrowersji - ale może to jest przepis na sukces?
Alfa Romeo Milano 2025. Czy "inaczej" to sposób na pozyskanie nowych klientów?
Segment B w Europie wciąż jest bardzo ważny. Co więcej, od kilku lat obserwujemy jego ewolucję. Klasyczne hatchbacki ustępują miejsca crossoverom, które przyciągają wiele osób. Dlaczego? Przede wszystkim bywają praktyczniejsze i przestronniejsze, a jednocześnie zachowują przyjazne wymiary.
Alfa Romeo grała już w tej lidze, choć w jej starym wydaniu. Pamiętacie mały model MiTo? Też wzbudził wiele kontrowersji swoim wyglądem. To samo tyczyło się zresztą Giulii. Tam jednak mieliśmy do czynienia z nawiązaniami do klasyki w postaci wyścigowych modeli marki z końcówki lat sześćdziesiątych, w tym do Tipo 33 Stradale.
Tutaj wybrano inną drogę, której początkiem była czysta biała kartka. To na niej narysowano samochód nietypowy wizualnie, który w niczym nie przypomina dotychczasowych modeli Alfy Romeo. Jeśli szukacie nawiązań, to znajdziecie je tylko w jednym miejscu - w Giulii SWB stworzonej przez studio Zagato. Zwróćcie uwagę na kształt tylnych świateł i na "scudetto", w które wkomponowano logotyp marki. To wyróżnik wersji elektrycznej. W spalinowym modelu znajdziecie tutaj stylizowany napis Alfa Romeo.
Pas przedni zyskał nietypowe lampy, w które wpleciono trzy ledowe pasy. To nawiązania do świateł do jazdy dziennej w Giulii, Stelvio i w Tonale. W kształcie zderzaka, a dokładniej dolnego wlotu powietrza, znajdziemy zaś linie przywodzące na myśl charakterystyczne detale ze starszych i większych samochodów marki.
Zwróćcie też uwagę na linię boczną, także nawiązującą do Giulii SWB. Bez wątpienia jest to najmocniejsza cecha tego samochodu - zachowano świetne proporcje i dbałość o detale. Świetnie prezentują się także unikalne wzory felg alumuniowych.
Tył budzi najwięcej emocji
Nie znajdziecie tutaj logotypu marki. Jest tylko duży napis Alfa Romeo, a także ciemna listwa skrywająca światła. To całkowicie nowa koncepcja, która zachęca do zadania jednego pytania - czy tak będzie prezentować się przyszłość tej marki?
Zderzak nieco różni się w wersji elektrycznej (ma dyfuzor) i w spalinowej, gdzie wyeksponowano dwie końcówki wydechu. To rzadkość w obecnych czasach.
Wnętrze jest mocną stroną modelu Milano
Połączono tutaj design z większych modeli z elementami współdzielonymi z Jeepem Avengerem i z Fiatem 600. Całość ma jednak dużo indywidualnego stylu. Ciekawie prezentują się fotele kubełkowe, cyfrowe wskaźniki (inne niż w wyżej wymienionych "bliźniakach") i niżej zamontowany ekran multimediów. Nie zabrakło tutaj również okrągłych nawiewów.
Nowy system inforozrywki wykorzystuje ChatGPT, a za sprawą szybszego procesora zapewni łatwiejszą i sprawniejszą obsługę.
Alfa Romeo Milano 2025 - dane techniczne
Mały włoski crossover na rynek trafi od razu w wersji spalinowej i elektrycznej. Ta druga dostępna będzie w dwóch wydaniach.
Zacznijmy od modelu spalinowego. Tutaj pod maską pojawi się silnik 1.2 (nowa generacja jednostki PureTech), połączona z miękką hybrydą. Oferuje ona 136 KM, a cała moc trafia na przednie koła. W opcji dostępna będzie też wersja z napędem AWD (jako Alfa Romeo Milano Q4), wspierana przez dodatkowy silnik elektryczny na tylnej osi - niczym w Jeepie Avengerze.
Z kolei na liście wersji na prąd znajdziemy standardowy model, który ma baterię 54 kWh i silnik o mocy 156 KM, oraz wersję sportową - oferującą 240 KM. Tym samym włoski crossover ląduje "najwyżej" w gamie marki, oferując najlepsze wyposażenie, wyższą jakość wykończenia i ciekawsze silniki.
Alfa Romeo Milano mierzy 4,17 metra długości, 1,78 metra szerokości i 1,5 metra wysokości. Bagażnik oferuje 400 litrów pojemności.
Ceny we Włoszech startują od 29 900 euro
W tej cenie dostaniemy wersję Speciale, która już w standardzie ma świetne wyposażenie i 18-calowe alufelgi. Pod maską będzie silnik spalinowy. Wariant elektryczny w takim samym wydaniu kosztuje 39 900 euro. Polskie ceny nie są jeszcze znane.