450 aut z czerwonym karbonem. Nowa Alfa Romeo daje nową twarz wersjom Quadrifoglio
Alfa Romeo nie tylko uatrakcyjnia wersję Quadrifoglio - to także hołd dla modelu z 1928 roku. Przed Wami nowy wariant Super Sport, który pojawi się w Giulii i w Stelvio. Co oferuje?
Alfa Romeo 6C 1500 Super Sport przyniosła pierwsze zwycięstwo tej marce w wyścigu Mille Miglia. Było to w 1928 roku, czyli blisko sto lat temu. Rocznica może i nie jest okrągła, ale to doskonały moment na to, aby uczcić wyjątkową okazję - tym bardziej, że jest czym. Alfa Romeo wciąż ma w swojej ofercie emocjonujące modele z rodziny Quadrifoglio, a te dostały kurację u stylisty. Zmian niestety nie ma zbyt wiele.
Alfa Romeo Giulia i Stelvio Quadrifoglio w wydaniu Super Sport, czyli łącznie 450 aut ze zmienionym... dekorem
Włosi lubią chwalić się tym modelem, ale niestety nie rozwijają go w sposób, który ucieszyłby wiele osób. Poza unikalnymi wariantami GTA i GTAm nie zaszło w nich zbyt wiele zmian. Nowa linia Super Sport, limitowana do 450 egzemplarzy, też nie wprowadza żadnych nowości.
Zmiany są tutaj wyłącznie wizualne. Przede wszystkim Giulia i Stelvio występują w lakierze Nero Vulcano i Rosso Etna, zaś sedana tej marki dostaniecie też w kolorze Bianco Alfa.
Poza tym nie zabrakło czarnych felg, czarnego wykończenia tarczy z czterolistną koniczynką, a także karbonowych dodatków na zewnątrz. W środku zaś największą nowością jest "czerwony karbon", który znalazł się na desce rozdzielczej i na tunelu środkowym. Poza tym na fotelach wyszyto oznaczenie wersji z napisem 1 of 275 w przypadku Giulii i 1 of 175 w Stelvio. To tak na wypadek, gdybyście zapomnieli, za co zapłaciliście nieco więcej.
To też dokładna liczba aut, które wyprodukują Włosi. Sedanów będzie 275, SUV-ów 175. Pod maską jest tutaj niezmiennie silnik 2.9 V6 z doładowaniem, który generuje 510 KM. W Giulii moc trafia na tylną oś, zaś w Stelvio na cztery koła. Zawsze pośredniczy w tym 8-biegowy automat firmy ZF.
To też ostatnia chwila na zakup spalinowej wersji Quadrifoglio
Następca zbliża się wielkimi krokami. Ma oferować około 1000 KM i świetne osiągi, ale nie dorówna obecnemu wariantowi. Dlaczego? Silnik V6 zastąpi napęd elektryczny - a to już niestety nie będzie to samo.