Amerykanie budują Porsche, którego Porsche nigdy nie zbudowało. Poznajcie Runge
Malutka firma z Minnesoty postanowiła zbudować Porsche, które Porsche nigdy nam nie dało. Brzmi to wspaniale!
Runge Cars, niewielka manufaktura z Minnesoty, specjalizuje się w ręcznej budowie przedziwnych samochodów sportowych. Ta marka, działająca od około piętnastu lat, przyzwyczaiła swoich klientów do indywidualnego podejścia. Ich kluczowy produkt powstaje w bardzo klasyczny sposób, z ręcznym gięciem blachy i młoteczkowaniem wybranych elementów. Wśród klientów jest wiele osób, które cenią sobie ten unikalny styl - na przykład kultowy aktor, Gary Oldman.
Runge uznało, że może wrzucić kolejny bieg. Tym razem Amerykanie postanowili zbudować... Porsche. I to jakie!
Runge R3 to Porsche, które chcielibyście mieć (a którego nigdy nie było)
Jego celem jest dostarczenie kierowcy możliwie najbardziej bezpośrednich wrażeń z jazdy. Producent podkreśla, że auto zaprojektowano jako kontrast wobec coraz bardziej cyfrowych i wspomaganych technologicznie konstrukcji. Każdy egzemplarz powstaje w pełni ręcznie, a użyte materiały i rozwiązania techniczne mają podkreślać rzemieślniczy charakter projektu.
Kluczowy jest tutaj silnik Hetzer, który opracowano od zera
Po pierwsze - ta jednostka ma być najważniejszym elementem tego samochodu, głównie za sprawą jej charakteru. Po drugie, zaprojektowano ją w taki sposób, aby trafiła także do innych modeli. Autorski silnik Hetzer, opracowano we współpracy z Swindon Powertrain oraz specjalistą od jednostek chłodzonych powietrzem, Solem Snydermanem. To ośmiocylindrowy bokser o pojemności 5,3 litra, wyposażony w cztery zawory na cylinder i układ DOHC.
Stopień sprężania wynosi 12:1, a maksymalne obroty sięgają 9 000 obr./min. Szacowana moc to około 600 KM, czyli niemal 100 KM więcej niż w wolnossącym 4.0 B6 Porsche. Co istotne, silnik zachowuje kompaktowe wymiary, umożliwiające jego montaż w klasycznych Porsche 911 z chłodzeniem powietrzem.
Runge R3 wykorzystuje napęd na tylną oś oraz 6-biegową manualną skrzynię biegów. Cała konstrukcja waży zaledwie około 780 kilogramów, co w połączeniu z mocą 600 KM zapewnia ekstremalny stosunek mocy do masy.
Runge R3 wygląda niczym wyścigowe Porsche, tylko w mniejszym wydaniu
Pod względem wizualnym R3 nawiązuje do klasycznych samochodów wyścigowych Porsche z lat siedemdziesiątych. Smukły przód z okrągłymi reflektorami, kompaktowa kabina oraz lusterka umieszczone wysoko na słupkach A tworzą wyjątkowo spójną sylwetkę. Z tyłu uwagę przyciąga duże zakrzywione skrzydło.
Nie wiemy ile kosztuje, nie wiemy ile ich powstanie
Runge nie ujawnia jeszcze ceny ani liczby planowanych egzemplarzy, lecz biorąc pod uwagę skalę produkcji marki, można oczekiwać bardzo ograniczonej produkcji. Każdy R3 ma być budowany na zamówienie, z indywidualnym podejściem do klienta i z zachowaniem najwyższego poziomu rzemiosła.


