Asüna jest dowodem na to, że GM to stan umysłu. Nigdy nie słyszeliście o tej marce

Czym jest Asüna? Kanadyjską marką samochodów, o której mało kto słyszał. To krótkoistniejący twór GM, który nie chciał sprzedawać Geo w Kanadzie.

Jeśli kiedyś będziecie brali udział w teleturnieju, i ktoś zapyta o markę samochodów z Ameryki Północnej, zawsze możecie odpowiedzieć: Asüna. Jest niemal pewne, że spowoduje to błąd w systemie i zawieszenie się rzeczywistości. To marka, która została zapomniana przez wszystkich. I dobrze, bo sens jej istnienia jest równie wątpliwy, co sens nazwy.

Na przełomie lat 80-ych i 90-ych General Motors rozwijał się w najlepsze. To znaczy, stawał się kolosem na glinianych nogach, z olbrzymią ilością marek z różnych regionów świata. Miał licencje, firmy, fabryki i modele wszędzie i nie za bardzo wiedział, co z tym zrobić. Na przykład chcieli sprzedawać to wszystko wszędzie.

I tak zrobili z Kanadą, gdzie powstała marka Passport (nie należy mylić z Hondą Passport). Passport miał jeden model - Optima. Passport Optima to było Daewoo LeMans. Czyli Opel Kadett. Ale dealerzy, którzy sprzedawali Passporta, sprzedawali też inne GM-owskie marki, np. Saaby i Isuzu.

Przecież to wszystko jest jasne i klarowne.

W 1991 roku GM ubił Passporta, za to wprowadził Saturna. A Optima staje się Pontiakiem. Piszę to i sam się zaczynam gubić, a Asüna jeszcze nie zadebiutowała. Ale już za chwilę. Bo oto Amerykanie u siebie sprzedają Isuzu i Toyoty jako Geo. Kanadyjczycy też chcą, ale GM... z jakiegoś powodu uznaje, że Geo i Kanada się nie polubią.

I oto wchodzi Asüna

Asüna

Asüna uskutecznia inżynierię emblematową na samochodach GM, które... same są inżynierą emblematową. Tak jakby Kanadyjczy nie zasługiwali na Suzuki Vitarę, Isuzu Impulse oraz Pontiaca LeMans. A nie, Pontiaca mają, a wcześniej Passporta Optimę. No to teraz może być jeszcze Asüna SE/GT.

Ale tak, Asüna doczekała się tylko trzech modeli. I dwóch roczników modelowych - 93 oraz 94. Potem wszyscy stwierdzili, że to jest bez sensu. Firma pożyła dokładnie 2 lata i trzy miesiące - do lipca 1994 roku.

A skąd ta nazwa? Z działu marketingowego General Motors. A umlaut? Chyba tylko po to, żeby brzmiało bardziej egzotycznie i klienci rzucili się do salonów. Nie rzucili, ale jest egzotycznie.

Linia modelowa Asüny, jakbyście chcieli prześledzić:

Asüna Sunfire, czyli Pontiac Sunfire, czyli Geo Storm, czyli Isuzu Impulse, czyli Isuzu Piazza (II gen)

Asüna Sunrunner, to z kolei Geo Tracker, czyli Suzuki Sidekick. Czyli po naszemu Suzuki Vitara. To najdłużej oferowany model marki.

No i na koniec Asüna SE/GT. Czyli Pontiac LeMans, będący "przebrandowanym" Passportem Optima, czyli Daewoo LeMans, czyli poniekąd Opel Kadett.

Asüna Asüna Sunrunner