Audi A4 B10 2023. Ostatni oddech silnika spalinowego
Audi A4 B10 2023 na horyzoncie. Coraz więcej wiemy o ostatniej nadchodzącej generacji tego auta, będącej ostatnim spalinowym wcieleniem modelu.
Audi A4 B10 zostanie zaprezentowane już pod koniec bieżącego roku. Niemiecka marka szykuje się do do debiutu nowej i jednocześnie ostatniej spalinowej generacji tego modelu. Nie oznacza to jednak, że elektryfikacja ominie A4-kę szerokim łukiem. Wręcz przeciwnie - technologie rozwijane w elektrykach trafią na pokład tego auta, gdzie będą wspierać silniki benzynowe i wysokoprężne.
Audi A4 B10 2023 - coś więcej, niż tylko ewolucja
Jak zapewne się domyślacie, marka z Ingolstadt nie stawia na rewolucyjny design. Nadchodząca generacja A4-ki będzie więc rozwinięciem koncepcji z obecnego modelu. Możemy jednak szykować się na kilka nowości. Przede wszystkim front przyozdobią dynamiczniej stylizowane lampy i większy grill.
To nawiązanie do najnowszych modeli marki, także tych elektrycznych. Dzięki takiemu zabiegowi A4 B10 pozostanie "świeże" wizualnie przez dłuższy czas. Nasi koledzy z motor.es przygotowali wizję, która doskonale prezentuje potencjalny wygląd tego auta. Przygotowano ją na bazie zdjęć szpiegowskich, które ujawniają coraz więcej detali tego samochodu.
Audi A4 B10 2023 - hybrydy grają pierwsze skrzypce
Marka z Ingolstadt ma przed sobą niemałe wyzwanie. BMW Serii 3 jest naprawdę udanym samochodem, a nowy Mercedes Klasy C W206 imponuje zastosowanymi technologiami. Niemcy muszą więc postawić na rozwiązania z najwyższej półki, jeśli chcą pozostać w grze.
Zgodnie z przewidywaniami auto wciąż będzie korzystało z platformy MLB EVO. Jest to konstrukcja dostosowana do jednostek ulokowanych wzdłużnie. Plotki o przesiadce na płytę MQB można wyrzucić do śmietnika - takową znajdziemy tylko w modelu A3.
Dzięki zastosowaniu płyty MLB EVO, Audi A4 B10 będzie mogło korzystać z najnowszych napędów hybrydowych, opracowywanych dla większych modeli. Połączone one będą z unowocześnionymi wersjami jednostek z rodziny TFSI, z silnikiem 2.0 na czele.
Piętą Achillesową może pozostać natomiast bateria w wersji plug-in hybrid. Nic nie wskazuje na to, jakoby Audi A4 B10 mogło pomieścić akumulator o pojemności większej niż 17 kWh. Nie jest to zły wynik, ale na tle Mercedesa C300e z baterią o pojemności 25,4 kWh prezentuje się co najmniej przeciętnie.
Pod maską znajdziemy też diesle. Będą to nowe konstrukcje, dostosowane do paliwa HVO -Hydrotreated Vegetable Oil. Jest to paliwo wytwarzane z odpadów przemysłu spożywczego. Póki co pozostaje dość drogie w produkcji, aczkolwiek może być przyszłością dla silników wysokoprężnych.
Audi już teraz wprowadziło do modeli V6 TDI możliwość tankowania HVO. Spalanie takiego paliwa oznacza bardzo niską emisję CO2 oraz szkodliwych substancji. Czy jest to więc przyszłość dla tych "kultowych" trzech liter, widniejących od lat na autach z czterema pierścieniami?
Audi A4 B10 - wnętrze w pełni cyfrowe
Wiemy też, że Niemcy intensywnie pracują nad nowym systemem multimedialnym. A4 B10 może być pierwszym modelem, który zyska rozwiązania nowej generacji. Spodziewajcie się dwóch ekranów dotykowych na konsoli centralnej - ta koncepcja na dobre zadomowiła się w Ingolstadt.