Audi A7 Limousine wyjechało na drogi. Nie idzie drogą mniejszego A5

To nie koniec sezonu premier marki z Ingolstadt. W drodze jest nowe Audi A7 Limousine. Tak, to nie pomyłka - A6 zmienia nazwę i zabiera miejsce popularnego sportbacka.

  • Nowe Audi A7 Limousine jest już bliskie wersji produkcyjnej
  • Stylistyka zapowiada się dość ciekawie
  • Będzie to jeden z kluczowych produktów tej marki

Marka z Ingolstadt dosłownie zaleje nas premierami. Po Q6 i A6 E-Tron, a także A5 i Q5, w drodze jest kolejny kluczowy produkt. Audi A7 Limousine 2026 jest już niemal gotowe do debiutu. Wbrew pozorom w nazwie nie ma błędu - spalinowe A6 staje się A7 i zmienia swój format.

Pożegnajmy się więc z liftbackiem. Tym razem dostaniemy klasyczną limuzynę, bliższą charakterem modelowi A6. Stylistyka będzie jednak dużo bardziej dynamiczna i atrakcyjna.

Nowe Audi A7 Limousine ma cechy obecnego A7

Są to zupełnie inne samochody, a mimo to mają kilka wspólnych elementów. Tutaj przede wszystkim warto zwrócić uwagę na ostrzej narysowany pas przedni (właśnie w stylu obecnego A7) i na nowe światła z tyłu.

Połączy je ledowa listwa, a same lampy zyskają nowy kształt. Linia nadwozia jest dość klasyczna, aczkolwiek warto zauważyć, że łączenie pokrywy bagażnika i szyby nawiązuje nieco do A7. Tutaj jednak zobaczymy raczej klasyczną pokrywę, która nie otwiera się wraz z szybą.

Audi A7 Limousine 2025

Konstrukcyjnie auto będzie głębokim rozwinięciem obecnego modelu

Pod maską znajdziemy więc znane silniki w nowym wydaniu - od 204-konnej benzyny 2.0 TFSI, przez diesla 2.0 TDI o tej samej mocy, aż po jednostki V6. W planach są też hybrydy plug-in, ale na nie poczekamy nieco dłużej.

Wnętrze nowego A7 będzie dużo bardziej cyfrowe. Tutaj zobaczymy ten sam zestaw zegarów/multimediów, co w A5/A6 E-Tron/Q5/Q6 E-Tron, czyli zakrzywione ekrany oferujące szereg funkcji. Liczba przycisków pozostanie minimalna, niczym w obecnym modelu.

Oczywiście wraz z sedanem zobaczymy też wersję kombi. Popularny Avant zadebiutuje również w sportowym wydaniu RS7, tym razem łączącego V8 i hybrydę plug-in. Możliwości takiego napędu w Bentleyu i w Lamborghini są ogromne i niemal pewne jest to, że Audi pójdzie tą samą drogą. Możemy więc liczyć na ponad 700 KM i nawet 1000 Nm momentu obrotowego.

Zdjęcia: Motor.es