Audi Q7 przeszło facelifting - teraz wyglądem przypomina Q8
To już? Ano już - przyszedł czas na facelifting drugiej generacji bestsellerowego SUV-a Audi. Q7-ka dostała nowy wygląd i trochę nowych technologii.
Nowe Audi Q7 przyjęło elementy stylistyki, które poznaliśmy w ostatnich premierach marki, takich jak Q8, Q3, A1, czy A4 po modernizacji. W tym m. in. charakterystyczne światła do jazdy dziennej czy podzielone na sekcje tylne lampy. Jeśli chodzi o przód, wyraźniej nawiązuje teraz do modelu Q8, z nowymi lampami HD Matrix LED (z wykorzystaniem światła laserowego) oraz zmodyfikowaną atrapą chłodnicy. Z tyłu pojawił się chromowany pasek łączący lampy, podobny do tego w A8.
Więcej zmian nastąpiło, jeśli chodzi o technikę. Pojawił się (opcjonalnie) system czterech kół skrętnych, zdolny wychylić koła o 5 stopni w kierunku przeciwnym niż przednie (przy niskich prędkościach) lub tym samym (przy wysokich). Na wyposażeniu może też znaleźć się elektromechaniczny aktywny stabilizator, który ma za zadanie redukować ruchy nadwozia na nierównościach. W wyposażeniu pojawiło się też adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne.
Jeśli chodzi o paletę silników, to bazą będą tradycyjnie trzylitrowe diesle V6. Pierwszy ma 231 KM, drugi 286. Później do oferty dołączy trzylitrowy silnik benzynowy z doładowaniem o mocy 340 KM oraz hybryda plug-in. Wszystkie silniki są "miękkimi hybrydami" z 48-voltową instalacją, mają stały napęd na cztery koła i ośmiobiegową przekładnię Tiptronic.
Spore zmiany objęły także wnętrze - zostało ono "przełożone" z nowych modeli marki - z trzema ekranami (najnowszy Active Info Display, dotykowy system MMI oraz sterowanie klimatyzacją na dolnym panelu).
Samochód w sprzedaży pojawi się w połowie września.