Dla grafika to będzie #FFFF00, dla nas po prostu żółte Audi RS4. Wygląda bosko
Lakier Imola Yellow powraca do gry. Audi RS4 debiutuje w nowym wzmocnionym wydaniu. To piękny hołd dla pierwszego RS4 i gratka dla kolekcjonerów - na rynek trafi tylko 250 takich samochodów.
- Audi RS4 debiutuje w nowej limitowanej wersji
- Bazą jest wariant Competition, wzmocniony o 20 KM
- Lakier Imola Yellow to jedna z trzech opcji kolorystycznych
Marka z Ingolstadt lubi od czasu do czasu zaszaleć. Niemcy wypuścili właśnie świetne wydanie Audi RS4, które jest hołdem dla pierwszej generacji tego samochodu. Dostajemy tutaj więcej mocy, lepsze właściwości jezdne i przede wszystkim unikalny charakter. Na drogach nie będzie zbyt wielu takich aut.
Audi RS4 w limitowanej wersji świętuje 25-lecie tego modelu
Zmian mechanicznych nie ma zbyt wiele, ale kluczowy jest tutaj wzmocniony silnik. Jednostka 2.9 V6 generuje teraz 470 KM, czyli o 20 KM więcej niż w standardowej wersji Competition. Dzięki temu przyspieszenie do stu kilometrów na godzinę zajmuje tylko 3,7 sekundy, o 0,2 mniej niż w standardowej wersji.
Limitowana wersja ma wiele ciekawych dodatków. W standardzie dostajemy zawieszenie gwintowane, ceramiczny układ hamulcowy i wydech RS z czarnymi końcówkami. Niemiecka marka chwali się także zmodyfikowanym oprogramowaniem 8-biegowego automatu. Co ciekawe w tylnym zawieszeniu zwiększono kąt pochylenia kół (negatyw), dla lepszej stabilności.
Standardowo limitowane RS4 wyjeżdża na 20-calowych felgach, obutych w opony Pirelli P Zero Corsa. Jeśli jednak cenicie sobie szybką jazdę na torze, to możecie zafundować sobie opcjonalne ogumienie Pirelli P Zero Trofeo RS typu semislick.
We wnętrzu dostajemy kubełkowe fotele, a czarna tapicerka zyskała żółte przeszycia. Te są tutaj niezależne od lakieru nadwozia, a do wyboru poza odcieniem Imola Yellow mamy szarość Nardo Grey i czerń Mythos Black. Inne barwy niestety nie wchodzą w grę.
Audi RS4 celebruje 25-lecie tego modelu w Europie
Na rynek trafi 250 egzemplarzy tego samochodu, a każdy z nich wyceniono na blisko 143 000 euro. We wnętrzu znajduje się pamiątkowa tabliczka "1 of 250". Dokładnego numeru zakupionego auta niestety nie znajdziecie na żadnym elemencie. Polska cena nie jest jeszcze znana, ale z pewnością będzie wysoka. Warto jednak się spieszyć, gdyż chętnych na ten samochód może być naprawdę wielu - zwłaszcza wśród osób, które już mają RS4 w garażu.