Bariery energochłonne nie będą ochroną, jeśli pędzisz ciężkim samochodem. To problem elektryków
Bariery energochłonne mogą uratować Wam życie, o ile nie jedziecie zbyt ciężkim samochodem. Testy w USA pokazały, że masywny elektryk może dosłownie zmieść je ze swojej drogi.
Wierzymy, że w razie krytycznej sytuacji, bariery energochłonne przy drodze nas uratują. Mogą wytrącić prędkość samochodu lub zabezpieczyć nas przed wypadnięciem z drogi, na przykład na zbocze. Problem w tym, że ich konstrukcja musi się zmienić, gdyż nowe auta stają się coraz cięższe. Problem dotyka głównie wielkie SUV-y i samochody elektryczne, które często z pasażerami i bagażami ważą blisko 3 tony.
Uniwersytet Nebraska-Lincoln przeprowadził testy z użyciem dwóch samochodów - Tesli Model 3 i Riviana R1T. Wyniki ich eksperymentu są szokujące.
Okazuje się, że nawet tak lekkie samochody jak Tesla Model 3 sprawiają, że bariery energochłonne nie spełniają swojej roli
Oczywiście tutaj pod uwagę musimy wziąć wiele czynników. Normy dotyczące takich konstrukcji są skrajnie różne w Europie i w USA, niemniej ogólna koncepcja działania jest identyczna. Teoretyczne powinny one odebrać część energii uderzeniowej i rozproszyć ją, hamując i zabezpieczając samochód podczas wypadku.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć film z uderzenia Riviana R1T w barierę przy 96 km/h - WIDEO
O ile do tego dojdzie, gdyż przy rosnącej masie nawet małych samochodów elektrycznych, może to być dużym problemem. Amerykański uniwersytet pokazał skrajny przypadek, gdyż obydwa samochody uderzyły w barierkę pod kątem, przy prędkości wynoszącej 60 mil na godzinę (czyli przy 96 km/h).
Wniosek z tych badań jest prosty - bariery energochłonne muszą być wytrzymalsze
Myślę, że wyniki podobnych testów w Europie byłyby zbliżone do tych z USA. W wielu miejscach bariery są przestarzałe, często wręcz przerdzewiałe (choć nie powinny być). Sami doskonale wiemy jak skończył się wypadek Roberta Kubicy, gdzie właśnie taka bariera doprowadziła do poważnego uszkodzenia ręki polskiego kierowcy wyścigowego.
Za rosnącą masą samochodów musi nadążyć infrastruktura. A mówimy tutaj o ogromnych kosztach!
W USA badania barier zleciła armia, która w ramach programu rozwojowego i naukowego chce opracować wytrzymalsze rozwiązania. Jak widać staje się to niezbędne do tego, aby faktycznie bezpiecznie podróżować po drogach, gdyż w nadchodzących latach będzie tylko więcej bardzo ciężkich samochodów na drogach. Pytanie tylko czy każdy kraj będzie w stanie szybko pokryć koszty takich zmian?