Bazowe Renault 5 wygląda jak mała rajdówka. Ma genialne kołpaki
Renault 5 debiutuje w salonach w wybranych krajach. Możemy też już zajrzeć do konfiguratora, aby przyjrzeć się bazowej wersji. A ta jest naprawdę... świetna!
- Pierwsze egzemplarze Renault 5 docierają do dealerów
- W konfiguratorach pojawiły się już tańsze warianty
- Wersja Evolution, pomimo niższej ceny, nie wygląda tanio
Problemem wielu samochodów w bazowych wersjach jest ich prezencja. Wiele firm robi wszystko, aby mocniej wyróżnić droższe warianty. Tym samym te tańsze wydania zyskują skromniejszy wygląd, albo tracą wybrane wyróżniki, aby nie były aż tak atrakcyjne. Renault 5 wyłamuje się jednak z tego schematu.
Najtańsza wersja o nazwie Evolution nie tylko nie jest "skromna", ale też wygląda naprawdę atrakcyjnie. Ba, pokuszę się o stwierdzenie, że ma kilka naprawdę ciekawych detali.
Renault 5 w wersji Evolution ma jeden kolor, dobre wyposażenie i cudowne kołpaki
Te ostatnie zasługują na szczególne wyróżnienie. Francuzi dali im ciekawy wzór, który przywodzi nieco na myśl felgi rajdowych samochodów. Nie wiem, czy to był zamysł stylistów, ale tutaj pasuje to idealnie. Są proste, atrakcyjne i dobrze maskują stalówkę, która kryje się pod spodem. Swoją drogą - to 18-ki i innego rozmiaru tutaj nie uświadczycie. Ciekawe jak będą prezentowały się ceny opon do tego auta.
Oczywiście wariant Evolution pozbawiono garści dodatków. Nie ma na przykład dwukolorowego malowania, a w palecie lakierów dostępne są cztery odcienie (zielony pop, żółty, biały perłowy i czarny). Naklejki, oferowane standardowo od wersji Techno, tutaj także wymagają dopłaty.
W standardzie są już multimedia z systemem Google Automotive, ładna tapicerka i wszystkie systemy przydatne podczas codziennej jazdy. Takie auto, ze 120-konnym silnikiem i z 40-kilowatogodziną baterią, kosztuje 27 900 euro we Włoszech, czyli około 121 100 złotych przeliczając na złotówki.
W przyszłym roku ofertę uzupełni tańszy wariant, oferujący 95 KM, baterię 40 kWh i tylko i wyłącznie ładowanie AC z mocą 11 kW. Taki model ma kosztować 25 000 euro, czyli 108 500 zł. Polski cennik wciąż pozostaje tajemnicą, aczkolwiek spodziewam się, że wielkich różnic na korzyść nie zobaczymy. Ceny będą zbliżone lub nawet nieco wyższe. Szkoda, że wciąż nie da się tutaj zejść poniżej granicy 100 000 złotych - wówczas takie Renault 5 byłoby gamechangerem na rynku.