BMW wchodzi do LMDh. M Hybrid V8 to ich przepis na sukces
BMW oficjalnie zaprezentowało swoje auto, którym startować będzie w kategorii LMDh. M Hybrid V8 to auto stworzone wedle ścisłych zasad nowej kategorii, mające wiele cech produkcyjnych aut marki.
Kategoria Le Mans Hypercar miała być magnesem na wiele marek i idealnym następcą LMP1. Tymczasem okazuje się, że to jej siostra, teoretycznie "słabsza", budzi większe zainteresowanie. Przed Wami BMW M Hybrid V8, które startować będzie w kategorii LMDh. Ta stworzona wspólnie przez FIA, IMCA i ACO grupa pozwala na starty nie tylko w Europie, ale i w USA.
BMW jest jedną z siedmiu marek, która zdecydowała się na starty w LMDh. Zaletą są tutaj ograniczone koszty rozwoju pojazdu. Producenci mogą wybrać jednego z czterech twórców nadwozia (Dallara, Ligier, Multimatic i Oreca), a napęd hybrydowy dostarcza Bosch (baterie pochodzą z Williams Advanced Engineering). Skrzynia biegów to z kolei dzieło firmy XTRAC.
Po stronie producentów pozostaje zaś opracowanie silnika spełniającego założenia LMDh. Łączna moc sięga tutaj 500 kW (połączona moc silnika spalinowego i elektrycznego), a masa auta nie musi wynosić 1030 kg.
BMW zdecydowało się na współpracę z Dallarą - w LMDh pojedzie model M Hybrid V8
Opracowany wraz z włoską firmą bolid nie wygląda jak "generyczna wyścigówka". Regulacje LMDh pozwalają na indywidualizację konstrukcji. Niemcom zależało zaś na przeszczepieniu tutaj cech z produkcyjnych modeli.
Dlatego też front zdobią duże wloty powietrza, przypominające nerki. Światła także nawiązują do produkcyjnych aut z Monachium. Ciekawostką jest również wprowadzenie załamania Hoffmeistera, typowego dla wielu samochodów marki.
BMW M Hybrid V8 wystartuje w IMSA WeatherTech SportCar Championship w 2023 roku
Później najprawdopodobniej zobaczymy je także w Europie w wyścigach długodystansowych WEC. Tutaj BMW rywalizować będzie z tak cenionymi i doświadczonymi markami jak Porsche, Audi czy Lamborghini.
BMW startujące w LMDh nie będzie w trakcie wyścigów niestety nosiło tak efektownego malowania. Przygotowano je specjalnie na potrzeby auta testowego, a jest ono nawiązaniem do pięćdziesiątych urodzin BMW M. Jego kolorystyka i wzór są nawiązaniem do kultowych maszyn noszących tą elektryzującą wiele osób literę, takich jak E9 CSL, M1/C, M8 GTE czy E46 GTS.