BMW M Samsung. To nie pomyłka, będzie można dzwonić z E30 M3

Nie wiadomo, czy dzwonek brzmi tutaj jak dźwięk 4-cylindrowego silnika. Pewne jest jednak jedno - Samsung Galaxy S23 dostanie wersję, która wygląda jak BMW M3 E30. Czego nie rozumiecie?

Nie od dzisiaj wiadomo, że Koreańczycy są mocno zakręceni za punkcie smartfonów. Ich marki to nie tylko liderzy na rynku. Klienci w tym kraju kochają te urządzenia i często indywidualizują ich wygląd różnymi obudowami. Tutaj jednak posunięto się o jeden krok dalej. SK Telekom wraz z BMW Korea wypuści Samsunga Galaxy S23 Ultra BMW M Edition. Tak, ten telefon będzie wyglądać, jak BMW M3 E30.

"Przepraszam, muszę odebrać moje BMW M3 E30. Nie, nie z serwisu, telefon mi dzwoni"

Samsung wraz z BMW stworzył prawdziwą gratkę dla fanów tego auta. Przede wszystkim na rynek trafi tylko 1000 takich urządzeń, więc będą one rzadkością. Co więcej, każde z nich jest bogatym zestawem, w skład którego wchodzi coś więcej, niż sam smartfon.

Specjalny case imituje wygląd BMW M3 E30 i posiada wiele ruchomych elementów - w tym podnoszoną maskę. Rewelacja, nieprawdaż? Do tego telefon przy uruchamianiu zaprezentuje specjalną grafikę, która nawiązuje do barw BMW M. Stylistyka menu także zostanie nieco zmodyfikowana.

BMW M3 E30 Samsung Galaxy S23

W zestawie znajdzie się też szereg dodatków, które będzie można zamocować na telefonie. Każdy może więc dodatkowo podrasować obudowę, tak aby pasowała do jego oczekiwań.

Samsung oferuje również specjalne przypinki, które można zapiąć na dostarczone kółko od kluczy. Jest to między innymi zegarek M, litera M i kilka elementów nawiązujących do podzespołów tego auta.

Na telefonie pojawi się też aplikacja BMW Vantage

Daje ona dostęp do szeregu usług i promocji dla klientów i fanów marki. Ci, którzy kupią telefon, na start dostaną voucher na szkolenie z bezpiecznej jazdy. Później z kolei można stawiać kolejne kroki w świecie BMW, wybierając się na różne imprezy torowe - oczywiście za odpowiednią opłatą.

Samsung Galaxy S23 Ultra BMW M Edition trafi na rynek 17 lutego w liczbie 1000 egzemplarzy. Cena nie jest znana, ale z pewnością będzie bardzo wysoka. Niestety, poza Koreą Południową nie dostaniemy tego sprzętu. A szkoda, bo fani BMW M3 E30 pewnie z chęcią weszliby w jego posiadanie.