Bolid Ferrari idzie na ostrą dietę. Ma być zbyt lekki, aby go odpowiednio doważać
Nadchodzący bolid F1 Ferrari, noszący robocze oznaczenie 675, może być rewolucyjną maszyną. Włosi przyjęli ciekawe założenia konstrukcyjne, które mogą dać im dużą przewagę - o ile oczywiście wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Bolid Ferrari na sezon 2023 ujrzy światło dzienne już 14 lutego. Walentynki to romantyczna data na prezentację nowego czerwonego pocisku. Oby to był też szczęśliwy dla marki dzień - Włosi mocno eksperymentują z podejściem do konstrukcji samochodu. Może to być strzał w dziesiątkę, który da im przewagę, oczywiście o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Nowy bolid Ferrari na sezon 2023 ma być zbyt lekki
Zgodnie z nowymi przepisami bolidy muszą ważyć co najmniej 796 kilogramów. Tyczy się to masy auta z pustym zbiornikiem paliwa, bez kierowcy na pokładzie.
Na początku sezonu 2022 bolidy Red Bulla i Mercedesa były dużo cięższe. Od limitu dzieliło je od 13 do 18 kilogramów. Włosi także nie zbliżyli się do granicy 796 kg. Najlżejsze auto przygotowała paradoksalnie Alfa Romeo - choć tutaj problem okazała się aerodynamika i zawodność jednostki napędowej.
Teraz, według Ferrari, elementy układanki zostały ułożone w odpowiedni sposób. Już w połowie minionego sezonu Włosi mieli gotowe znacznie lżejsze podwozie. Zdecydowano się jednak na zachowanie go na przyszły sezon, gdyż tytuł Maxa Versatppena był niemal pewny.
Jednocześnie Scuderia Ferrari zadbała o odchudzenie innych elementów. Dzięki temu auto ma ważyć mniej niż regulaminowe 796 kilogramów. Po co? Otóż odpowiedź jest prosta - aby doważać je na potrzeby poszczególnych wyścigów.
Każdy tor stawia inne wymagania wobec auta. Możliwość dopasowywania wagi samochodu do toru ma sprawić, że dynamika i prowadzenie będą lepsze, a zużycie opon wyraźnie spadnie.
Do tego jeszcze Mattia Binotto, tuż przed swoim odejściem ze Scuderii, chwalił poprawioną wersję silnika. Teraz ma ona zapewniać więcej mocy przy zachowaniu lepszej niezawodności. Takie informacje ucieszą też Alfę Romeo (Saubera) i Haasa, korzystających z tych jednostek napędowych.
Premiery bolidów F1 na sezon 2023 - kiedy są zaplanowane?
Szykujcie się na intensywny drugi tydzień lutego. Niemal wszystkie zespoły będą prezentować nowe bolidy dzień po dniu, zaczynając 11 lutego. Imprezę otwiera obecnie Scuderia Alpha Tauri, zaś 13.02 zobaczymy auta Astona Martina i McLarena. Dwa dni po Ferrari nowy samochód pokaże Alpine. Mercedes, Red Bull, Alfa Romeo, Haas i Williams nie podali jeszcze terminów premier samochodów.
Zdjęcia: EJ Mina (CC BY 4.0) oraz Lukas Raich (CC BY-SA 4.0)