Bugatti La Voiture Noire. Najdroższy nowy samochód świata zaprezentowany

Oddaje hołd kultowemu Bugatti Type 57 Atlantic "La Voiture Noire". Oto najnowsze dzieło Bugatti, będące najdroższym nowym autem na świecie.

Jak przekuć klasyczny design w nowe Bugatti? Tego wyzwania podjął się Etienne Salomé, stylistya odpowiedzialny za unikalny projekt "La Voiture Noire", będący hołdem dla Jean'a Bugatti, syna Ettore Bugattiego. Inspirowany modelem Type 57 Atlantic, postanowił połączyć charakterystyczne dla tego unikalnego auta elementy z tym, co reprezentuje sobą Chiron. W ten sposób powstał nie tylko jeden z najbardziej oryginalnych, ale przede wszystkim najdroższy samochód świata. Bugatti La Voiture Noire wyceniono bowiem na 16 700 000 euro, czyli 71 810 000 zł.

Sercem tego auta jest poczwórnie doładowany, 1500-konny silnik W16 o pojemności wynoszącej 8 litrów. Moc trafia oczywiście na wszystkie cztery koła.

Stylistyka Bugatti La Voiture Noire jest bardzo ekstrawagancka. Zachowano tutaj charakterystyczny dla modelu Atlantic grzebień ciągnący się przez całą długość auta. Nie zabrakło też innych smaczków stylistycznych, jak chociażby perforacja blach, unikalne przetłoczenia oraz aż sześć końcówek wydechu. Stylistyka tego auta jest także rzeźbiarzem, tak więc do projektu podszedł w zupełnie inny sposób - najpierw powstała makieta w skali 1/18, która była ręcznie rzeźbiona, zaś dopiero później przełożono to wszystko na rysunki.

Historia legendy

Oryginalne Bugatti Type 57 Atlantic powstało w liczbie czterech egzemplarzy. Pierwszy z nich, z numerem nadwozia 57473 został doszczętnie zniszczony na przejeździe kolejowym, gdzie utknął i został skasowany przez pociąg. Drugi egzemplarz o numerze 57374, należący niegdyś do Barona Victora Rothschilda, aktualnie należy do amerykańskiego kolekcjonera Petera Mullina. Trzeci został stworzony dla Richarda Pope'a, zaś aktualnie jest w rękach Ralpha Laurena. Czwarty samochód zatrzymał sobie Jean Bugatti. To właśnie był La Voiture Noire, w całości pokryty czarnym lakierem. Samochód ten zaginął w 1940 podczas szabrowania fabryki w Molsheim przez nazistów. Auto załadowano na pociąg do Boreadux, aczkolwiek na stacji docelowej okazało się, że zniknął z wagonu. Teraz jest to jeden z najbardziej poszukiwanych samochodów świata, bowiem przypuszcza się, że stoi ukryty w tajnej prywatnej kolekcji.

Bugatti nie poinformowało kto jest właścicielem nowego La Voiture Noire (powstał tylko ten jeden egzemplarz), ale według nieoficjalnych informacji jest nim Ferdynand Piech, były szef koncernu Volkswagena.