Bugatti Type 35 od Uedelhoven Studios. Tajny projekt, który ujrzał światło dzienne po 5 latach
W historii motorsportu jedno auto ma szczególną pozycję - to Bugatti Type 35. Samochód ten królował w tysiącach różnych wyścigów, a za jego kierownicą siedzieli najbardziej utytułowani pionierzy. Nie wiecie pewnie jednak, że 5 lat temu Bugatti stworzyło nową interpretację tego auta - ukrywaną jeszcze do soboty przez pięć lat w czeluściach magazynów.
Ten unikalny projekt nowego Bugatti Type 35 D powstawał w absolutnej tajemnicy, do tego poza murami budynków marki w Molsheim. Do stworzenia nowoczesnej interpretacji klasycznego auta wyścigowego zaproszono znane i cenione studio Uedelhoven Studios. Nazwy tej zapewne nigdy nie słyszeliście, ale ich dzieła widzieliście niejednokrotnie.
Uedelhoven Studios odpowiada za dziesiątki samochodów studyjnych
Można śmiało powiedzieć, że jest to podwykonawca, który wdraża szalone pomysły wielu marek w życie. Są oni odpowiedzialni między innymi za unikalną przeszkloną kabinę, która promowała wnętrze nowego Mercedesa Klasy S. Z ich warsztatu wyjechała także studyjna Cupra Tavascan czy zapowiadający otwartego T-Roca koncept Breeze.
Uedelhoven Studios tworzy także projekty produkcyjnych aut. Wśród nich jest między innymi Volkswagen Taigun, czyli nieco zmodyfikowana wersja znanego nam T-Crossa, stworzona z myślą o Indiach.
Pięć lat temu ta firma stworzyła Bugatti Type 35 D w nowoczesnym wydaniu
Nie wiemy o tym aucie w zasadzie nic. Kilka zdjęć opisano w bardzo enigmatyczny sposób, dziękując Bugatti za współpracę sprzed pięciu lat. Z jakiegoś powodu marka bardzo nie chciała, aby ten samochód ujrzał światło dzienne. Czemu? Nie wiem.
Bugatti Type 35
Wiem natomiast, że była to głupota, gdyż efekt prac zewnętrznego studio jest niesamowity. Stworzenie takiego "one-offa", albo krótkiej serii dla najbardziej wymagających klientów byłoby dużo bardziej fascynującym ruchem niż budowa kolejnych modeli typu "Divo", czy "Centodieci".
Wspaniała sylwetka Type 35 została tutaj zinterpretowana w nowoczesny sposób. Nisko zawieszone nadwozie, odkryte koła z felgami nawiązującymi do pierwowzoru, piękne skórzane kubełkowe fotele i minimalistyczne wnętrze wykończone drewnem prezentuje się naprawdę rewelacyjnie. Proste detale, takie jak stoper na tunelu środkowym czy wysoko ulokowany wybierak skrzyni biegów są świetnie przemyślane i pokazują jak starannie opracowywano ten projekt.
Bugatti Type 35 D - Uedelhoven Studios
Być może kiedyś Bugatti pochwali się tym autem
W końcu kilka miesięcy temu poznaliśmy kilka innych projektów marki, ukrytych gdzieś w najgłębszych czeluściach fabryki. Wśród nich było między innymi Bugatti Atlantic, które zbudowano z myślą o przeniesieniu silnika W16 za przednią oś. Niestety, projekt ten nie wyszedł poza stadium prototypu.