BYD chce być „europejską marką”. Niebawem przywita się z Wami po niemiecku

Chińczycy nie przestają myśleć o dalszej ekspansji w Europie. Aby osiągnąć swój cel są gotowi postawić na odważne decyzje. Wiemy, że BYD planuje budowę dwóch fabryk - w Szegedynie na Węgrzech, a także w Turcji. Teraz do tej listy dołączyła trzecia lokalizacja - w Niemczech.

Do tej pory chińskie marki stawiały głównie na lokalną produkcję i eksport swoich samochodów do innych krajów. Teraz jednak ich strategia mocno się zmienia. Producenci z Państwa Środka coraz mocniej inwestują w fabryki zlokalizowane na kluczowych rynkach. BYD między innymi w ten sposób chce zdobyć duże udziały w południowoamerykańskim rynku, zwłaszcza w Brazylii. Podobny plan będą też realizować w Europie i jej okolicach, gdzie miały powstać dwie fabryki.

Pierwszą zlokalizowano w Szegedynie na Węgrzech, zaś drugą w Turcji. Ta lista poszerzyła się właśnie o trzecią lokalizację - w Niemczech. Skąd taki pomysł?

BYD chce być postrzegany jako „proeuropejski”, lub wręcz „europejski” gracz. W dobie elektryfikacji jesteśmy dla nich łakomym kąskiem

Chiński producent stawia na dość ciekawą strategię, gdyż w Europie chce produkować samochody elektryczne. Wszystko wskazuje na to, że hybrydy plug-in dalej będą docierały na Stary Kontynent z Chin. Jaki jest więc sens w wytwarzaniu aut na prąd w miejscu, gdzie produkcja jest znacznie droższa?

Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Przede wszystkim umożliwi to ominięcie cła, które winduje ceny samochodów elektrycznych z Chin. Najwidoczniej Chińczycy wolą pożegnać się z wysoką marżą na rzecz lepszego wizerunku. Poza tym wciąż mogą tutaj grać atrakcyjnymi cenami, które będą w pewnym stopniu podcinały delikatnie europejskich producentów. Nie spodziewajcie się jednak, że takie auta będą dużo tańsze.

BYD fabryka niemcy

To nie jest tutaj celem. Wręcz przeciwnie - BYD chce być postrzegany jako wartościowa marka, która godnie rywalizuje z europejskimi graczami i w niczym im nie ustępuje. Chińczycy szybko się uczą i widzą jakie są potrzeby klientów. Poza tym BYD chce oferować modele o szerokiej rozpiętości cenowej. Ofertę w Europie otworzy niebawem mały Seagull, którego konkurentem będzie chociażby Volkswagen ID.1. Półkę wyżej stoi Atto 2, które jest już dostępne w Polsce. Poza tym w gamie są większe auta (Seal, Seal U, Sealion), a teraz także SUV-y i sedany z rodziny TANG.

Źródło: Reuters