Byli pracownicy Tesli zrobili coupe i roadstera, którego ta marka pewnie nigdy nie skończy. Waży 900 kg
Wszyscy chyba zdają sobie sprawę z faktu, że Tesla Roadster to bajka, która nigdy nie ujrzy światła dziennego. Nie zmienia to faktu, że elektryczne sportowe auto jest już dostępne - i ma znacznie lepszą specyfikację niż produkt marki Elona Muska. Waży raptem 900 kilogramów i jest dziełem byłych pracowników Tesli, Lucida, Polestara i Ubera.
Czy da się zrobić lekkie auto sportowe z elektrycznym napędem? Wielu twierdzi, że jest to bardzo trudne, ale nie niewykonalne. Brytyjska firma Nyobolt pracuje nad nowoczesnym wydaniem Lotusa Elise z bardzo zaawansowanymi technicznie bateriami. Teraz w tym wyścigu pojawił się także inny producent z wysp. Nazywa się Longbow i jest dzieckiem ludzi, którzy pracowali w Tesli, Lucidzie, Uberze, Polestarze, BYD i w Lotusie. Można powiedzieć, że to grupka zapaleńców, którzy twierdzą, że lekki sportowy samochód na prąd nie jest złym pomysłem.
Ich pierwsze dzieło to Longbow Speedster i Coupe. Te samochody zbudowano w oparciu o bardzo nietypowe podejście do całego projektu. Założenia były proste: zachować niską cenę, opracować dobry układ jezdny i świetne nadwozie, przygotować oprogramowanie, a napęd zbudować... z "gotowych klocków".
To jest wizja, którą ma Longbow - i która staje się rzeczywistością
W wywiadzie dla Top Geara założyciele tej marki podkreślają, że rzucenie wysokiej ceny nie jest trudne. Problemem staje się wówczas sprzedaż takich samochodów, których nikt po prostu nie chce kupić. Przy wysokich kwotach liczy się metka i prestiż marki. Nowy producent nie ma tutaj wielkich szans na sukces.
Wybrano więc inną drogę: produkcja ma być dużo większa. Nie mówi się tutaj o tysiącach egzemplarzy, gdyż początkowo powstanie ich nieco ponad 100. Jest to jednak pierwszy krok do tworzenia masowego produktu dla pasjonatów.
Ceny faktycznie nie wyglądają źle - zwłaszcza jak na taki samochód. Speedster, czyli sportowy samochód bez przedniej szyby, wyceniono na niecałe 85 000 funtów (425 000 złotych). Wersja Coupe będzie tańsza - ma kosztować 65 000 funtów (325 000 złotych). W obydwu przypadkach mowa o kwotach z podatkami.
Gotowy do jazdy Longbow Speedster waży niecałe 900 kilogramów (895 kg). Wersja coupe jest cięższa o 100 kilogramów ze względu na konstrukcję dachu.
Zasięg i osiągi nie rozczarowują
Sprint do setki ma tutaj zajmować 3,5 sekundy, prędkość maksymalna sięgnie 250 km/h, a zasięg na jednym ładowaniu to 440 kilometrów. W sportowym samochodzie nie jest to zły wynik.
Longbow wykorzysta tutaj prosty przepis na budowę auta. Brytyjczycy skupili się na oprogramowaniu, które zarządza całym napędem (software defined vehicle). Z kolei napęd i wszystkie komponenty pochodzą od poddostawców, głównie z Chin. Przedstawiciele marki twierdzą, że są to sprawdzone produkty, które mają ogromny potencjał.
Zaletą jest też architektura pojazdu. Bateria i napęd mają być "jak klocki". Oznacza to, że w razie chęci będzie można je wymienić na elementy o innej specyfikacji, np. na mocniejszy silnik. Longbow przygotuje odpowiednią listę modyfikacji, która będzie współgrała z tym samochodem.
Brytyjska firma ruszy z produkcją na przełomie tego i następnego roku. Longbow zamierza maksymalnie uprościć ten samochód. Zapomnijcie więc o szalonych trybach jazdy i o "wirtualnych biegach". Tu najważniejsze będą osiągi i właściwości jezdne.


