Tym samochodem Cadillac chce podbić Europę. Ma styl, ale czy to wystarczy?
General Motors wraca do Europy, a Cadillac Optiq ma być samochodem, który przyciągnie do salonów marki pierwszych klientów. Co to za model i co oferuje?
- Cadillac Optiq to elektryczny SUV tej marki
- Wykorzystano tutaj platformę Ultium
- Stylistyka wyróżnia ten model na tle konkurentów
Po kilkuletniej przerwie General Motors powraca do Europy. Nie jest to jednak restart działań na szeroką skalę. Amerykanie pierwsze kroki stawiają ostrożnie i rozważnie, wybierając kraje, w których łatwo będzie im rozpocząć sprzedaż kluczowych produktów. Wśród nich jest między innymi Szwajcaria, Francja czy cała Skandynawia. Taki wybór to przede wszystkim efekt postawienia na elektryki. Samochody na prąd będą tymi, które trafią w ręce europejskich odbiorców, a jednym z pierwszych modeli jest Cadillac Optiq.
To nieco mniejszy brat modelu Lyriq. Przyjaźniejsze wymiary mają przekonać Europejczyków, a dobra specyfikacja sprawia, że dłuższe podróże nie powinny być problemem. Co oferuje ten samochód? Sprawdziliśmy to.
Cadillac Optiq 2025. W salonach zobaczymy go pod koniec tego roku
My póki co obejdziemy się smakiem, ale nie powinno to nikogo dziwić. Po pierwsze - mówimy tutaj o produkcie z segmentu premium, czyli nieco droższym. Po drugie - marka Cadillac jest znana, ale nie przyciągnie od razu do salonów dużej liczby osób. Do tego stricte elektryczna gama też stawia pewne ograniczenia.
Akurat tutaj Optiq nie wypada źle. Ten SUV oferuje baterię o pojemności 85 kWh, co przekłada się oficjalnie na 480 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. Maksymalna moc ładowania prądem stałym (DC) to 150 kW - niezbyt wysoka, ale akceptowalna.
Optiq w Europie dostępny będzie z napędem AWD, z dwoma silnikami elektrycznymi, po jednym na każdej osi. Moc to 300 KM, co w mierzącym ponad 4,8 metra długości SUV-ie powinno być wystarczającą wartością.
To wszystko dostajemy tutaj w bardzo atrakcyjnym opakowaniu. Cadillac Optiq ma charakterystyczną sylwetkę, która wyróżnia się na tle konkurencji i może wpaść w oko. Dobrze wygląda również wnętrze, z 33-calowym ekranem multimediów i zegarów. Jakość tworzyw ma być porównywalna z modelem Lyriq. Mieliśmy okazję poznać go z bliska i faktycznie robi bardzo dobre wrażenie.
Tajemnicą pozostają jedynie ceny. Nieoficjalnie mówi się o kwotach startujących od 65 000 euro, czyli około 280 000 złotych.