Prognozy cen paliw: 7-14 października. Będzie zdecydowanie drożej

Ceny paliw idą mocno w górę. Wszystko wskazuje na to, że najbliższe tygodnie oznaczać będą kolejne podwyżki. Zobaczmy ile zapłacimy za benzynę, olej napędowy i za LPG.

Liczyliście na to, że spadające ceny paliw zostaną z nami na dłużej? Nic bardziej mylnego. Najbliższe tygodnie i miesiące oznaczają naprawdę duże podwyżki cen. Skąd tak nagła zmiana i czego możemy spodziewać się na stacjach paliw?

Ceny paliw. OPEC+ zmniejsza wydobycie ropy naftowej

Kluczowa jest tutaj decyzja organizacji krajów eksportujących ropę naftową OPEC+. Podczas posiedzenia w Wiedniu podjęto decyzję o zmniejszeniu wydobycia ropy o dwa miliony baryłek dziennie.

Według OPEC+ decyzja ma wpłynąć na zmniejszenie podaży ropy naftowej na rynku. Eksperci bija jednak na alarm i podkreślają, że decyzja ta jest niezrozumiała.

ceny paliw ten tydzień

Rynek wciąż jest mocno zdestabilizowany z powodu wojny w Ukrainie, a zmniejszenie wydobycia będzie największą redukcją od czasów pandemii. Decyzja wejdzie w życie w listopadzie, jednak już teraz rynki zareagowały nerwowo.

Decyzja OPEC+ jest zdecydowanie prorosyjska - doprowadzi do drastycznego zwiększenia cen ropy naftowej, co ma wpłynąć na cały europejski rynek. Warto podkreślić, że w skład OPEC+ wchodzi Rosja, która poparła zmniejszenie podaży.

Według analityków Goldman Sachs cena baryłki wzrośnie do poziomu 100 dolarów w tym roku i 110 dolarów w przyszłym. A to oznacza, że paliwa na stacjach będą wyraźnie droższe.

Ceny paliw. 95-ka już kosztuje ponad 6,50 zł

Jeszcze kilka dni temu za to paliwo płaciliśmy nieco ponad 6 złotych. W zaledwie trzy dni ceny 95-ki wzrosły nawet o 30 groszy na litrze, a jest to dopiero początek podwyżek. Estymacje portalu e-petrol.pl zakładają ceny na poziomie 6,5-6,63 zł za litr.

Wyraźnie wzrosła też cena 98-ki. Tutaj podwyżka jest dużo bardziej odczuwalna, gdyż litr tego paliwa kosztuje od 7,21 do 7,40 zł. Przekroczenie bariery 8 złotych jest niestety wyłącznie kwestią czasu.

Ceny paliw. Olej napędowy szybko rośnie

Właściciele diesli też nie mają powodów do radości. Jeszcze półtora tygodnia temu dało się znaleźć stacje, gdzie cena oleju napędowego spadła poniżej granicy 7 złotych.

To już jednak przeszłość. Teraz za litr ON zapłacimy od 7,51 zł do 7,70 zł. Tutaj także przekroczenie granicy 8 złotych jest kwestią kilkunastu dni.

Ceny LPG są wyjątkowo stabilne

Właściciele aut zasilanych LPG mają powody do radości - chyba największe. Za litr gazu zapłacimy od 3,08 do 3,17 zł. Tutaj wielkich wzrostów raczej nie będzie.