Prognozy cen paliw: 31 października - 6 listopada. Doceńmy chwilę spokoju
Ceny paliw nie tylko przestały rosnąć, ale też delikatnie spadają. Możemy wreszcie docenić chwilę wyczekiwanego wytchnienia.
Ten weekend dla wielu osób upłynie pod znakiem podróżowania po całym kraju. Mamy więc dla Was dobre informacje - ceny paliw nie tylko ustabilizowały się, ale też zaczną spadać. Zobaczcie jakich kwot można się spodziewać.
Ceny paliw przestały rosnąć. Benzyna 95 wciąż kosztuje mniej niż 7 złotych
Trudno nazwać to powodem do radości, gdyż za to paliwo wciąż płacimy bardzo dużo. Na szczęście kolejne dni przyniosą lekkie obniżki. Ceny mogą spać do poziomu 6,60-6,80 zł za litr. Zjazd na poziomie 20-25 groszy na litrze zawsze jest jakimś plusem. Pozostaje tylko liczyć na to, że obniżki zostaną z nami na dłużej.
98-ka wciąż kosztować będzie około 7,50 zł za litr
Tutaj, co ciekawe, obniżki będą nieco niższe i mniej odczuwalne dla portfela. Za litr tego paliwa zapłacimy średnio od 7,40 do 7,60 zł za litr.
Tanieje także olej napędowy. Coraz częściej płacimy za niego mniej niż 8 złotych
Ceny "diesla" są tymi, które najbardziej wzrosły. Drastyczna podwyżka mocno uderzyła w portfele wielu osób. Na szczęście wreszcie schodzimy do poziomu, na którym z ceny znika cyfra 8. Średnie ceny będą obracać się wokół tej wartości, ale regularnie widujemy już olej napędowy po 7,90-7,95 zł za litr. Kolejne obniżki cen są jak najbardziej możliwe.
Ceny paliw: tanieje także LPG. Tutaj spodziewany jest spadek poniżej 3 złotych
Średnie ceny LPG to 3,02-3,20 zł w zależności od stacji. Tutaj mamy jednak dobre wieści - najbliższe dni przyniosą spadek cen i tego paliwa, do poziomu 2,99-3,10 zł za litr.