Tak wygląda Cupra Formentor po liftingu. Zmiany są radykalne!
Do sieci wyciekły zdjęcia samochodu, który od kilku lat konsekwentnie jest jednym z bestsellerów grupy Volkswagena. Cupra Formentor mocno się zmieniła. Nowa stylistyka i odświeżony kokpit to gwarancja dalszego sukcesu tego samochodu.
Ten samochód od momentu premiery był murowanym hitem. Cupra Formentor wstrzeliła się w idealną lukę na rynku. Z jednej strony zapewniła atrakcyjny wygląd, a z drugiej pod nadwoziem wciąż miała cenione rozwiązania z grupy Volkswagena. Do tego można ją mieć w wielu wydaniach - od bazowego 150-konnego, aż po blisko 400-konny wariant VZ5.
Teraz do akcji wkracza wersja po liftingu. Jak się zmieniła? Do sieci wyciekły pierwsze zdjęcia tego samochodu.
Cupra Formentor 2024. Nowy przód, odświeżony tył i poprawione wnętrze
Tak w skrócie można opisać to, co znajdziemy teraz w tym samochodzie. Hiszpańska marka postawiła przede wszystkim na całkowicie nową stylistykę pasa przedniego. Pożegnano tutaj przeniesiony jeszcze z Seata grill i wprowadzono agresywnie narysowany front.
Światła zyskały charakterystyczną sygnaturę świetlną, a wyraźnie zaakcentowane wloty powietrza zwracają na siebie uwagę. Z tyłu także nie brakuje nowości. Zmienił się tutaj kształt zderzaka, a światła mają powiększoną główną część i całkowicie nową sygnaturę świetlną, wykorzystującą technologię OLED.
Co nowego pojawiło się w kabinie?
Tutaj przede wszystkim znajdziemy poprawione multimedia, które bazują na oprogramowaniu MIB4. Pozostaje tylko liczyć na to, że wreszcie będą one szybkie i sprawne, a także znacznie bardziej intuicyjne w obsłudze. Korzystają także z większego ekranu. Dokładne dane poznamy podczas wieczornej prezentacji tego modelu.
Poza tym zobaczycie tutaj przeprojektowany tunel środkowy, a także delikatnie zmienione boczki.
Pod maską rewolucji nie będzie
Wszystko wskazuje na to, że Cupra Formentor 2024 zyska znaną gamę jednostek napędowych. Ofertę otworzy silnik 1.5, najprawdopodobniej w wersji eTSI, czyli z miękką hybrydą. Poza tym powinniśmy tutaj dostać ponownie wariant 2.0 TSI w wydaniu oferującym około 200 KM. Ofertę zamknie 300-konna wersja z napędem na cztery koła.
W gamie nie zabraknie również modelu eHybrid, z nowym dużym akumulatorem (19,7 kWh) i z mocniejszym silnikiem. Potencjalnie 245-konny wariant ustąpi miejsca nowej, 272-konnej wersji tego napędu. To zbliżyłoby ją do flagowej wersji Formentora, przynajmniej tej regularnie oferowanej, z 4-cylindrowym silnikiem.