Dacia szykuje swojego kompakta. Będzie hybrydą - pojedzie na benzynie, prądzie i LPG
Skoro popularne samochody drożeją, to Dacia ma szersze pole do popisu - tak przynajmniej twierdzi szef marki, Denis Le Vot. Oznacza to tylko jedno: wśród nadchodzących modeli tej marki znajdziemy także wyczekiwanego kompaktowego hatchbacka.
Bigster nie jest ostatnim słowem tej francusko-rumuńskiej marki. Wydawać by się mogło, że Dacia ma już świetną penetrację rynku i w zasadzie ciężko będzie znaleźć niszę, w którą może się wpasować. Nic bardziej mylnego. Denis Le Vot, szef tej firmy, ma ambitne plany na najbliższe lata. A wszystko przez to, że samochody innych marek drożeją z roku na rok.
W wywiadzie dla Auto Motor und Sport Le Vot potwierdził, że w Dacii trwają prace nad szeregiem nowych modeli. Wśród nich jest samochód, który ucieszy wiele osób. Mowa tutaj o klasycznym kompaktowym hatchbacku.
Denis Le Vot twierdzi, że Dacia może wykorzystać sytuację rynkową. A wszystko przez wysokie ceny samochodów konkurencji
Sprawa jest bardzo prosta. Teraz nawet kompaktowe modele mogą kosztować 40 000 euro - zauważa Le Vot. Taka sytuacja sprawia, że francusko-rumuńska marka automatycznie zyskuje nową przestrzeń, którą może zagospodarować.
Wiele osób chciałoby jeździć klasycznym kompaktem, nie SUV-em. Ceny jednak coraz bardziej dotykają portfel. Dlatego też Dacia szykuje aż trzy modele, które oficjalnie wpiszą się w ten segment.
Pierwszym będzie Bigster, czyli większa wersja Dustera. To jednak tylko rozgrzewka, gdyż w planach są jeszcze dwa auta. Pierwszym może być większe kombi, a drugim klasyczny hatchback.
Przewagą tej marki jest fakt, że ma dostęp do najnowszych rozwiązań grupy Renault. Platforma CMF-B jest też idealną bazą dla większych samochodów, głównie za sprawą swojej modułowej konstrukcji. A patrząc na to, że Renault zrezygnowało ze spalinowego Megane na rzecz powiększonego Captura (o nazwie Symbioz), to Dacia może przyciągnąć do siebie wielu klientów tej marki.
Wyposażenie i jakość przestają tutaj stanowić problem. Owszem, są to samochody wykończone taniej i prościej, ale nie rozczarowują. A to mocna zaleta dla klientów podchodzących do zakupu bardzo pragmatycznie.
Do tego Dacia pracuje nad nowymi napędami
W planach jest napęd hybrydowy, ale nie plug-in. Do tego ma on łączyć się też z zasilaniem LPG, tak bardzo cenionym przez wielu klientów marki. W wybranych samochodach wreszcie połączy się też z napędem 4x4, co jest dobrą wiadomością.
Le Vot nie do końca wierzy też w zakaz sprzedaży spalinowych samochodów od 2035 roku. Grupa Renault zabezpiecza się na wypadek zmian za sprawą współpracy z koncernem Geely. Obie grupy wspólnie opracują całą paletę nowych jednostek benzynowych i hybrydowych.