Do gamy Peugeota 3008 GT dołączy hybryda
Choć Peugeot 3008 jest już oferowany w linii GT, to za dwa lata zmieni się jego forma. Topowa odmiana francuskiego SUV-a otrzyma 300-konny układ hybrydowy, ale nie będzie oznaczona emblematem "GTI".
O jeszcze mocniejszym wariancie Peugeota 3008 plotki krążyły już od jakiegoś czasu, ale informacje nie były zgodne. Francuski producent sprecyzował teraz, czego należy się spodziewać, kiedy auto wkroczy na rynek. System hybrydowy generujący blisko 300 KM brzmi nadzwyczaj interesująco.
Jedna z wersji głosiła, że najmocniejszy wariant francuskiego SUV-a otrzyma przydomek GTI. To zresztą byłoby logiczne, wszak takie oznaczenie nosi najmocniejsza odmiana kompaktowego modelu 308 i mniejszego 208. Te plotki dementuje jednak Laurent Blanchet, dyrektor ds. produktów w Peugeot, który podczas rozmowy z AutoExpress ujawnił, że topowy Peugeot 3008 będzie hybrydą typu plug-in. "Hybryda to sportowy samochód, ale znaczek GTI pasuje raczej do segmentu małych hatchbacków. 3008 o takim oznaczeniu to w tym momencie przesada. Zamiast tego możemy użyć emblematu GT" - mówi.
Dzięki otwartości rozmówcy z Peugeot znamy też więcej szczegółów dotyczących napędu pojazdu. "Mogę Wam powiedzieć, że udostępnimy technologię PHEV w kombinacji z naszym benzynowym silnikiem 1.6 THP. Połączenie motoru elektrycznego z jednostką benzynową powinno dać sumaryczną moc wynoszącą około 300 KM" - zdradza Blanchet. Oznacza to, że hybrydowy Peugeot 3008 GT otrzyma napęd na wszystkie koła dzięki elektrycznemu silnikowi umieszczonemu na tylnej osi. To będzie stawiać go w jednej lidze z nadchodzącym Seatem Ateca Cupra, który także będzie przenosić moc na obie osie. W kwestii osiągów można spodziewać się przyspieszenia do 100 km/h w czasie schodzącym poniżej 6 sekund i prędkości maksymalnej wynoszącej około 240 km/h.
To jednak cały czas pieśń przyszłości, Peugeot zapowiada bowiem tę wersję najwcześniej na 2019 rok. Wtedy też francuski producent rozpocznie "hybrydyzację" całej swojej gamy, jak twierdzi Blanchet.