DS 9 kosztuje wyjściowo 205 990 zł. Kto jest chętny?
DS 9 to flagowa limuzyna francuskiej marki, która właśnie debiutuje na polskim rynku. Ile kosztuje ten samochód i co w nim znajdziemy?
DS 9 wzbudza wiele kontrowersji od momentu debiutu. Dość szybko zarzucono mu, że w dużej mierze bazuje na przedłużonym Peugeotcie 508 L. Widać to szczególnie w profilu auta, gdzie linia szyb została całkowicie przeniesiona z "lwiego" brata. Czy to jednak wielka wada? Trudno powiedzieć - takie rzeczy zweryfikuje rynek. "Dziewiątka" debiutuje w salonach i kosztuje co najmniej 205 990 zł. A co oferuje za takie pieniądze?
DS 9 - cena
Do wyboru mamy trzy warianty wyposażeniowe - Performance Line+, Rivoli+ i Rivoli+ w wydaniu hybrydowym. Podstawowy wariant oferuje bogate wyposażenie. Znajdziemy tutaj światła LED, komfortowe siedzenia przednie i tylne, podgrzewane fotele z przodu, tapicerkę z alcantarą czy zaawansowane multimedia. Krótko mówiąc - to wszystko, czego do szczęścia potrzeba. Performance Line ma także dużo bardziej sportowy charakter, choć tego nie pokazuje w bardzo ordynarny sposób.
Poza tym pod maską dostajemy "tylko" 225 KM. Sercem tego auta jest znana jednostka z rodziny PureTech, czyli konstrukcja 1.6. Niestety w gamie koncernu brakuje czegoś z wyższej półki, co można byłoby wpasować do eleganckiej limuzyny. A szkoda, bo z przyjemnym R6 lub V6 byłoby to naprawdę intrygujące auto. Niestety, czasy się zmieniły i na powrót dużych silników nie ma co liczyć.
Półkę wyżej stoi wariant Rivoli+, który dostępny jest z tym samym silnikiem o mocy 225 KM, lub jego pokrewną konstrukcją plug-in. Ta także oferuje 225 KM, ale dodatkowo pozwala na bezemisyjną jazdę.
DS 9 Rivoli prezentuje się bardzo efektownie - zwłaszcza w środku
Widać, że ta słynna francuska elegancja gra tutaj pierwsze skrzypce. "Inspiracje", czyli warianty wykończenia kabiny w zestawieniu z tapicerkami ze skóry Nappa tworzą unikalny klimat.
Tylko oznacza to także wyższą cenę. Wariant Rivoli+ z klasycznym silnikiem to wydatek na poziomie 224 900 zł, zaś wariant PHEV kosztuje 254 900 zł.
A ile kosztuje doposażone pod korek DS 9?
Dokładnie 297 800 zł
Nie sądzę, że przed salonem ustawi się kolejka chętnych na to auto. DS niestety wciąż cierpi z kilku powodów. Po pierwsze - w segmencie E niezmiennie liczy się prestiż i silnik. Tutaj tego jeszcze brakuje. Po drugie, wartość rezydualna takich aut jest niestety fatalna. Dlatego też finansowanie DS jest droższe, a jego wycena po kilku latach będzie wynosiła nawet mniej niż 50% wartości początkowej.
Sprzedaż będzie więc zapewne napędzana we Francji, głównie przez instytucje, które chętnie wybiorą ten model jako reprezentacyjną limuzynę.