Ferrari Testarossa Spider? Poczuj się jak sułtan Brunei za minimum 7,5 mln zł
Ferrari Testarossa Spider nigdy nie była dostępna. Ten egzemplarz jest jednym z siedmiu "półoficjalnych" i idzie na aukcję za grubą kasę.
Ferrari Testarossa Spider to jeden z najciekawszych przypadków w motoryzacji. Jest ikonicznym autem lat 80-ych, mimo że tak naprawdę nigdy nie powstał oficjalnie. Stało się tak za sprawą jednej z kultowych, "automatowych" gier video: "Outrun". Tam pędziliśmy z blondwłosą pasażerką wzdłuż wybrzeża oceanu właśnie w czerwonej, "otwartej" Testarossie.
Ferrari Testarossa Spider - konwersja, czy nie?
Brak takiej wersji w ofercie Ferrari spowodował, że kilka firm budowało mniej lub bardziej udane konwersje coupe na roadstera. Wiadomo też o jednej "oficjalnej" sztuce dla Gianniego Agnellego - srebrna, na turyńskich tablicach rejestracyjnych pojawia się od czasu do czasu w sieci na kolejnych zdjęciach i jest jedyną, którą zbudowało Ferrari.
Mało kto wie, że (przynajmniej wg domu aukcyjnego), Pininfarina zbudowała siedem "półoficjalnych" sztuk tego modelu. Testarossa Spider trafiła do specjalnych klientów, każda w innej konfiguracji kolorystycznej. Wiadomo, że jedna (lub kilka) trafiło do sułtana Brunei.
Ta jednak nie ma aż takiego pochodzenia, choć... RM Sotheby's, na którego aukcję trafia Testarossa Spider, nic o tym nie wspomina.
Za to samochód ma 413 km przebiegu i od 1990 roku głównie stał "na wystawie". Nigdy też nie był zarejestrowany. To mogłoby sugerować słynne hale w azjatyckim państwie.
Czerwona sztuka, jak się dobrze domyślacie, nie miała łatwego życia, ciągle stojąc. Nie wpłynęło to pozytywnie na jej stan. Dlatego przed aukcją trafiła na renowację. Odpowiadała za nią Pininfarina (czyli twórca) oraz znana firma Carozzeria Zanasi. Położono nowy lakier, odświeżono wnętrze, naprawiono mechanizm dachu oraz wymieniono sprzęgło i doprowadzono samochód do idealnego stanu mechanicznego. To pociągnęło za sobą koszty przekraczające 177 000 Euro. To mniej więcej cena, w jakiej możecie kupić ładną Testarossę w standardowej odmianie.
Co ciekawe, ta Testarossa Spider nie ma nawet normalnego numeru VIN. Zamiast 17 cyfr, ma oznaczenie EFG092.
Nie należy spodziewać się niskiej ceny. Samochód wstępnie wyceniono na około 1,4 - 1,8 mln Funtów + koszty aukcyjne. A mówi się, że ta dolna kwota jest ceną minimalną (to ok. 7,5 mln zł).
Nie wątpię, że znajdzie klienta. W dzisiejszych czasach, tak nietypowy, a przy tym naprawdę pięknie zaprojektowany samochód spokojnie może przebić tę cenę.