Fiat Argo - południowoamerykańskie Punto

Choć w polskich salonach nadal można kupić Punto to na niektórych rynkach pojawia się już jego następca. W Ameryce Południowej będzie nim Argo.

Już na samym wstępie warto zaznaczyć, że to auto stworzone głównie pod rynek brazylijski i tamtejsze realia. Tam Argo ma zastąpić zarówno Punto, jak i model Palio, a konkurencję stanowią takie egzotyki jak Hyundai HB20 czy Chevrolet Onix. Niestety - na razie nie ma planów wprowadzenia tego auta także na naszym kontynencie. A szkoda, bo trzeba przyznać, że nowy Fiat prezentuje się całkiem dobrze.

W tym wypadku Fiat pozwolił sobie na więcej stylistycznych smaczków niż w przypadku grzecznego Tipo, choć od frontu oba auta wyglądają dość podobnie. Linie Argo prowadzone są jednak bardziej dynamicznie, a z tyłu nietrudno skojarzyć ten model z od lat świetnie prezentującym się Renault Clio. Zwłaszcza w najmocniejszej odmianie oznaczonej jako HGT - aż przypomina się Punto II...

W tym wariancie Fiat zasilany będzie silnikiem 1.8 o mocy 139 KM sprzężonym ze skrzynią manualną, bądź automatem pochodzącym z także niedostępnego u nas modelu Toro. Jak na brazylijskie standardy to już hot hatch! Poza tym Argo można będzie kupić w rozsądniejszych odmianach Drive i Precision, gdzie do wyboru będzie 3-cylindrowiec o mocy 77 KM i pojemności jedno litra bądź czterocylindrowe 1.3 generujące 109 KM.

Ciekawie prezentuje się także wnętrze - nie odbiega ono co prawda od Tipo, ale prezentuje się bardzo schludnie i jest dobrze wyposażone, zwłaszcza jak na południowoamerykańskie standardy. W ofercie znany nam system inforozrywki z wkomponowanym wyświetlaczem, kamera cofania czy też automatyczna klimatyzacja. Nie jesteśmy ekspertami od tego rynku, ale coś podpowiada nam, że to będzie bardzo popularny model.